Fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Lekarze bez Granic o kolejnych atakach na szpitale w Strefie Gazy

W ostatnich dniach doszło do kolejnych ataków na placówki medyczne w Strefie Gazy – donoszą Lekarze bez Granic.

31 marca miał miejsce atak na dziedziniec kompleksu szpitalnego Al-Aksa, który znajduje się w środkowej części Strefy Gazy. Jednocześnie, jak donosi WHO, wskutek oblężenia szpitala Al Shifa w dniach od 18 do 31 marca zginęło 21 pacjentów. Lekarze bez Granic ponawiają apel o natychmiastowe zawieszenia broni.

>>>  Polak wśród wolontariuszy zabitych w Strefie Gazy

Nalot na szpital Al-Aksa, jedyną placówkę zapewniającą opiekę urazową 

W południe 31 marca izraelski ostrzał z powietrza trafił w dziedziniec kompleksu szpitalnego Al-Aksa, na którym chroniło się wiele przesiedlonych osób. Pociski uderzyły tuż przed izbą przyjęć. Są ofiary śmiertelne oraz ranni. Po ataku część zespołu Lekarzy bez Granic musiała przerwać udzielanie pomocy.

“Kiedy nasz zespół usłyszał ogłuszającą eksplozję, natychmiast wstrzymał prace, aby schronić się w szpitalu, do momentu potwierdzenia zakończenia ataku” – powiedział jeden z koordynatorów Lekarzy bez Granic. 

Lekarze bez Granic zapewniają medyczną i chirurgiczną opiekę nad rannymi w szpitalu Al-Aksa, obecnie jedynej placówce w środkowej części Strefy Gazy, która jest w stanie zajmować się urazami.  

Największy szpital w Gazie wyłączony z działania 

Lekarze bez Granic są przerażeni ruiną, w jaką został obrócony szpital Al Shifa w wyniku 14-dniowych działań sił izraelskich w samym szpitalu i jego otoczeniu. Największy szpital w Gazie jest obecnie wyłączony z działania, co jeszcze bardziej pozbawia ludzi na północy dostępu do leczenia.  Od wielu dni dostęp do szpitala Al Shifa był niemożliwy, a pacjenci pozostawali bez opieki. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) od 18 do 31 marca, kiedy szpital był oblężony, zginęło w nim 21 pacjentów, a 107 pacjentów – w tym czworo dzieci – pozostawało w nim uwięzionych. 28 pacjentów znajdowało się w stanie krytycznym.

Fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD

Choć nie można potwierdzić dokładnej liczby ofiar operacji prowadzonej w szpitalu i jego okolicy, to setki osób zostało zabitych, w tym członkowie personelu medycznego. Według publicznych doniesień na ulicach leżą ciała. Doszło też do masowych aresztowań cywilów i personelu medycznego.  W wyniku brutalnego ataku na szpital i ciężkich walk w jego otoczeniu ucierpiała również przyszpitalna przychodnia Lekarzy bez Granic.

“Widziałem ogromne zniszczenia. Byłem w szoku. Uszkodzili biuro, klinikę, wszystkie samochody i generatory” – powiedział członek zespołu Lekarzy bez Granic.  

Pracownicy Lekarzy bez Granic odwiedzili szpital Al Shifa w styczniu i marcu. Chociaż szpital działał tylko częściowo z dramatycznymi brakami w zaopatrzeniu, w marcu personel medyczny nadal leczył w nim ponad 200 pacjentów.  Lekarze bez Granic wzywają do bezpiecznej ewakuacji pozostałych pacjentów, aby mogli otrzymać niezbędną opiekę. Organizacja wzywa również do natychmiastowego i trwałego zawieszenia broni, aby położyć kres niszczeniu placówek opieki zdrowotnej, które zagraża życiu pacjentów i personelu medycznego.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze