Fot. PAP/EPA/STRINGER

Lekarze bez Granic: Sudan doświadcza jednego z „najgorszych kryzysów humanitarnych”

Wojna w Sudanie spowodowała „jeden z najgorszych kryzysów humanitarnych” na świecie od dziesięcioleci – oznajmił w czwartek Christos Christou, prezes organizacji Lekarze bez Granic (MSF).

„Sudan naznaczony jest jednym z najgorszych kryzysów, jakie świat widział od dziesięcioleci (…), a reakcja humanitarna jest całkowicie niewystarczająca” – ocenił Christou na platformie X, informując o „skrajnym poziomie cierpień w całym kraju”. „Potrzeby rosną z dnia na dzień” – dodał.

Według MSF ponad 10 mln mieszkańców Sudanu zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów od kwietnia 2023 roku, kiedy rozpoczęła się w tym kraju wojna domowa. Ponad 680 tys. osób przybyło do Sudanu Południowego, co pogłębiło kryzys humanitarny w tym państwie.

Organizacja przewiduje, że do lipca 7 mln ludzi będzie pozbawionych dostępu do wystarczającej ilości żywności. Pracujący na miejscu lekarze i przedstawiciele organizacji humanitarnych określają warunki życia jako tragiczne, dodając, że dostęp do żywności, wody, schronienia, urządzeń sanitarnych i opieki medycznej jest znacznie ograniczony.

>>> Światowy Dzień Uchodźcy: rekordowa liczba 120 milionów uchodźców

Lekarze ostrzegają, że wraz ze zbliżającą się porą deszczową w tym regionie wzrasta ryzyko zanieczyszczeń studni, co może doprowadzić do zwiększenia zachorowalności m.in. na cholerę. Możliwe jest także wystąpienie powodzi, które po sudańskiej stronie granicy mogą zmusić jeszcze więcej ludzi do ucieczki do Sudanu Południowego.

W Sudanie od kwietnia 2023 roku trwają walki między armią a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF), które w 2021 roku próbowały dokonać w Sudanie zamachu stanu. Jednak plan włączenia RSF do regularnej armii doprowadził do rozłamu, skutkującego wybuchem wojny domowej w tym niemal 50-milionowym kraju.

Szacuje się, że podczas tego konfliktu zginęło około 15 tys. osób, a tysiące zostało rannych.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze