
fot. Vatican Media
Leon XIV dał impuls – wierni odkrywają chorał gregoriański
Papież Leon rozbudził na nowo zainteresowanie chorałem gregoriańskim. Inicjatywa „Śpiewajmy z Papieżem” spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem na całym świecie. Okazało się, że łacińska liturgia łączy wiernych różnych kultur i języków – mówi Radiu Watykańskiemu o. Robert Mehlhart OP, dyrektor Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej.
Przypomina on, że już w pierwszych dniach swego pontyfikatu Leon XIV zaskoczył wiernych swoim śpiewem. Śpiewał po łacinie części stałe Mszy św., a w niedzielę modlitwę Regina Caeli. To skłoniło Papieski Instytut Muzyki Sakralnej do przygotowania serii krótkich filmów, które uczą, jak śpiewać z Papieżem, by aktywnie uczestniczyć w jego liturgii.
O. Robert Mehlhart OP przyznaje, że jest zaskoczony ogromnym oddźwiękiem, z jakim spotkała się ta inicjatywa. Krótkie filmy, które krok po kroku uczą, jak śpiewać po łacinie na Mszy św., docierają do milionów wiernych. Z całego świata napływają świadectwa i podziękowania. To potwierdza, że istniało wielkie zapotrzebowanie na takie proste i przystępne wprowadzenie do chorału gregoriańskiego.
>>> Papież opowiedział o swoim dzieciństwie [+GALERIA]
Dyrektor papieskiego instytutu zauważa, że ten starożytny śpiew Kościoła jest nośnikiem tajemnicy i treści. Jest to muzyka wyrastająca z liturgii i Słowa Bożego, a także z doświadczenia monastycznego. Dzięki Leonowi wierni odkrywają, że ta łacińska liturgia łączy ludzi na całym świecie.
Nieznajomość łaciny nie stanowi w tym żadnej przeszkody. Ludzie dobrze znają części stałe we własnym języku i dlatego bez większego trudu potrafią się domyśleć, jaka treść kryje się za łacińskimi słowami.
O. Mehlhart podkreśla, że z wyjątkiem Kyrie eleison, które pochodzi ze starożytnej liturgii greckiej, chorał gregoriański jest nierozłącznie związany z łaciną. Tłumaczenia na inne języki się nie sprawdziły. Pierwotne bogactwo tego śpiewu ulega w nich zubożeniu. Był tego świadomy nawet Marcin Luter. Choć propagował tłumaczenie Pisma Świętego na języki współczesne, to jednak śpiewy gregoriańskie pozostawił w oryginale. Zakazał ich tłumaczenia na język niemiecki – mówi pochodzący z Bawarii o. Mehlhart.
Niemiecki dominikanin zauważa, że fascynującym elementem chorału gregoriańskiego jest to, że jednoczy on nie tylko wiernych różnych języków, ale również różnych czasów. W ten sam sposób modliły się przed nami niezliczone pokolenia wiernych i świętych, którzy są już w niebie.
Pierwsze filmy uczące śpiewać z Papieżem zostały przetłumaczone również na język polski i są dostępne m.in. w polskim kanale Vatican News na You Tube. Nadal powstają nowe filmy. Można je zobaczyć m.in. na Instagramie, na kanale Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |