
fot. Vatican Media
Leon XIV: nawrócenie, misje i miłosierdzie ukazują piękno Kościoła
Papież przyjął na wspólnej audiencji uczestników kapituł generalnych Stowarzyszenia Misji Afrykańskich, Trzeciego Zakonu Regularnego św. Franciszka oraz formatorów wspólnoty Sług Ducha Pocieszyciela. Zwracając się do nich podkreślił, że ich charyzmaty: zaangażowanie na rzecz nawrócenia, misyjna gorliwość i niesienie miłosierdzia ukazują we współczesnym świecie piękno Kościoła.
Zwracając się do swoich gości, Papież podkreślił, że każda z reprezentowanych instytucji powstała w Kościele w odpowiedzi na konkretne potrzeby, a wszystkie są komplementarne w ukazywaniu piękna Kościoła. Zachęcił, by modlić się w ich intencjach słowami, zaczerpniętymi z soborowego dekretu Perfectae caritatis, aby „członkowie każdego instytutu jako ci, którzy wyłącznie i przede wszystkim szukają Boga” łączyli „kontemplację, przez którą trwaliby myślą i sercem nieustannie przy Nim, z miłością apostolską, przez którą staraliby się włączać w dzieło Odkupienia i szerzyć Królestwo Boże”.
Potrzeba ciągłego nawrócenia
Zwracając się do uczestników kapituły generalnej Trzeciego Zakonu Regularnego św. Franciszka, Papież podkreślił, jak ważny w trosce o powołania i życie wspólnoty jest franciszkański „pokutny charyzmat”. „Przypomina on nam bowiem, zgodnie ze słowami samego św. Franciszka, że tylko poprzez stałą drogę nawrócenia możemy ofiarować braciom pachnące słowa naszego Pana Jezusa Chrystusa” – mówił Leon XIV, cytując św. Franciszka.

Misjonarz pełen prostoty i „napełniony Chrystusem”
Nawiązując do historii Stowarzyszenia Misji Afrykańskich, Papież docenił, że jego członkowie, pomimo wielu zewnętrznych i wewnętrznych trudności, pozostali wierni swej misji. „Piękne są w tym względzie słowa waszego Założyciela, który zachęcał was do wierności prostocie apostolskiego głoszenia oraz do gotowości przyjęcia «szaleństwa krzyża», bycia prostymi i spokojnymi, także wobec niezrozumienia i drwin ze strony świata” – mówił Ojciec Święty. Podkreślił, że prostota i „napełnienie Chrystusem”, które charakteryzują misjonarza, to piękny znak dla całego Kościoła.

Odkryć własną słabość, by móc głosić przebaczenie
Na koniec Leon XIV zwrócił się do formatorów Sług Ducha Pocieszyciela, przypominając troskę ich założyciela, o. Geralda Fitzgeralda, o kapłanów, przeżywających trudności. Docenił „pokorną, cierpliwą, delikatną i dyskretną posługę bliskości wobec osób głęboko zranionych”, jaką pełnią członkowie wspólnoty. Przypomniał też, że wszyscy w Kościele są powołani do bycia dla siebie nawzajem „sługami Chrystusa – Lekarza dusz”, co wymaga najpierw uznania własnej słabości i potrzeby uleczenia. Nawiązując do św. Augustyna i cytując swego poprzednika, Papież zachęcił: „Przebaczajmy, bo wszędzie, w naszych parafiach, wspólnotach, stowarzyszeniach i ruchach – wszędzie, gdzie są chrześcijanie – każdy […] [może] znaleźć oazę miłosierdzia”.
Na zakończenie Papież raz jeszcze podkreślił, że różnorodne charyzmaty poszczególnych instytucji – zaangażowanie na rzecz nawrócenia, misyjna gorliwość i niesienie miłosierdzia – ukazują we współczesnym świecie piękno Kościoła.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |