fot. Vatican Media

Leon XIV w Libanie: gesty i słowa, które przyniosą owoce

Po Mszy świętej odprawionej przez papieża w porcie w Bejrucie, cztery osoby duchowne podzieliły się z wysłannikiem Vatican News swoimi wrażeniami z pierwszej podróży apostolskiej papieża do Kraju Cedrów. Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.

Pokój, jedność między religiami, nadzieja dla młodych ludzi, uznanie dla wzorowego narodu, który przez wieki zawsze potrafił pokazać światu sens braterstwa – to przesłanie wybrzmiało podczas podróży apostolskiej Leona XIV do Libanu, zakończonej 2 grudnia.

Niezapomniana modlitwa przy grobie św. Szarbela

Jeden z braci kapucynów, zapytany o to, co wynosi ze spotkania z Papieżem wyznał Vatican News, że nie zapomni obrazu Papieża Leona XIV klęczącego w modlitwie przy grobie św. Szarbela Makhlūfa, mnicha uważanego za patrona kraju, któremu przypisuje się ponad 29 tysięcy cudów uzdrowienia.

Leon XIV przy grobie św. Szarbela
Leon XIV przy grobie św. Szarbela   (@Vatican Media)

„Z flagi naszego kraju można usunąć cedr i zastąpić go św. Szarbelem. Ten święty – twierdzi zakonnik – jest ważny nie tylko dla tutejszych chrześcijan, ale obecnie dla całego Libanu, także dla muzułmanów, dla całego świata. Cały świat klęka właśnie tam, gdzie klęczał papież”.

Przesłanie od i do Papieża

Zakonnik interpretuje to ciepło, które być może wszyscy odczuwają, wracając do domu po Mszy św. z Leonem XIV, jako wdzięczność. „Przede wszystkim – dodaje kapucyn – z całego serca dziękujemy Papieżowi, który swoją pierwszą podróż poza Włochy poświęcił właśnie Libanowi”.

Również chrześcijanie Libanu pozostawili swoje przesłanie
Również chrześcijanie Libanu pozostawili swoje przesłanie   (@Vatican Media)

Ale być może część tego ciepła wynika również z pewności, że byliśmy w stanie – poprzez gesty, gościnność, okazywane na ulicach i podczas modlitwy uczucia – coś odwdzięczyć. „Dzisiaj nie tylko Papież przekazał nam przesłanie – podsumowuje zakonnik – my również przekazaliśmy przesłanie Papieżowi i całemu światu. My, chrześcijanie z Libanu, jesteśmy tutaj, nadal tu jesteśmy. Kiedy rozglądam się dookoła, nie jestem w stanie policzyć, ilu jest tu ludzi. To naprawdę piękne”.

Przesłanie braterstwa

„Papież pozostawia przesłanie wielkiej nadziei i uznania dla narodu, który przez wieki potrafił być świadkiem najpierw tolerancji, a teraz braterstwa. Braterstwa między kulturami, między regionami, braterstwa jako fundamentalnej wartości życia i jako fundamentu, na którym można budować pokój” – zauważa prałat Ivo Panteghini z włoskiej diecezji Brescia.

Papież wskazał, że można budować pokój z innymi religiami
Papież wskazał, że można budować pokój z innymi religiami   (@Vatican Media)

Zapamięta, że Leon XIV podczas spotkań z Kościołem libańskim wysłuchał świadectw bliskości, wykraczającej poza przynależność narodową i wyznaniową, troski o migrantów i chorych, więźniów, najuboższych. Zachęcał do niesienia miłości i miłosierdzia na Ziemi, pozostając mocno zakotwiczonym w Niebie.

Nadzieja młodych pokoleń

Pokój jest również warunkiem nadziei wielu młodych Libańczyków, którzy opuścili lub rozważają opuszczenie kraju, aby zbudować sobie przyszłość gdzie indziej. „Papież Leon XIV wiele mówił o pokoju, zachęcał również młodych ludzi, aby byli odważni i nie bali się przyszłości. Przekazał przesłanie jedności, zwłaszcza dla różnych grup libańskiego społeczeństwa, które doświadczyło tak wiele cierpień” – podsumowuje przed mikrofonem Vatican News ojciec Brighton Zimba, misjonarz comboniański pochodzący z Zambii.

fot. Vatican Media

Świadectwo, które pozostanie

Kiedy tłum rozchodził się z nabrzeża w Bejrucie, odnosiło się wrażenie, że to, co zostało zrobione i powiedziane w ciągu ostatnich dni, w jakiś sposób pozostanie. „Papież Leon pozostawia świadectwo swojej obecności, swoich słów, swojego dzielenia się. Wierzę, że będą to rzeczy niezapomniane nie tylko dla narodu libańskiego. Papież – mówi na koniec bp Paolo Martinelli, wikariusz apostolski Arabii Południowej – pozostawił ślad, świadectwo, słowo, które ma znaczenie dla Kościoła i dla całego świata”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze