Lewis Hamilton zdobył 97. zwycięstwo w Formule 1
Lewis Hamilton odniósł w Portugalii swoje 97 zwycięstwo w Formule 1. Jak przyznał sam kierowca, wyścig był wyczerpujący zarówno fizycznie, jak i mentalnie.
Hamilton przegrał pole position o 0,007 s i ruszał do wyścigu za plecami swojego zespołowego kolegi – Valtteriego Bottasa. Start nie przyniósł zmiany kolejności. Rywalizację przerwano już na drugim okrążeniu – wyjechał samochód bezpieczeństwa. Mistrz świata zaspał w chwili restartu i został wyprzedzony przez Maxa Verstappena. Na dziesiątym okrążeniu Hamilton zbliżył się do Verstappena na mniej niż sekundę i z użyciem DRS odebrał Holendrowi drugą pozycję. Dziesięć kółek później Brytyjczyk był już liderem. W tym samym miejscu pokonał Bottasa. Do końca wyścigu – z wyjątkiem fragmentu po wizycie w alei serwisowej – nie dał sobie wydrzeć prowadzenia.
>>> Raków Częstochowa z Pucharem Polski. Po raz pierwszy w historii!
– To był trudny wyścig i fizycznie, i mentalnie – powiedział Hamilton. – Wiatr był bardzo silny, więc łatwo było o błąd. Mój start nie był tak dobry, jak Valtteriego, a potem straciłem po restarcie, co oczywiście nie było pozytywne. Nie byłem z tego zadowolony. – Musiałem spróbować poprawić swoją pozycję. Wydaje mi się, że Max popełnił jakiś błąd. Moje okrążenie było idealne i wiedziałem, że mogę się do niego zbliżyć w ostatnim sektorze. Potem Valtteri. Musiałem wykonać manewr nim zużyją się opony. Udało mi się go dopaść w zakręcie numer 1. – dodał w rozmowie z dziennikarzami. Kolejne starcie – Grand Prix Hiszpanii – zaplanowano już na najbliższy weekend. Lewis Hamilton umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji sezonu. Kierowca Mercedesa posiada 8 punktów przewagi nad Maxem Verstappenem.
Galeria (14 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |