Licheń: dzień modlitw w intencji małżeństw w kryzysie
Ostatnia sobota sierpnia w sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej była dniem modlitw w intencji małżeństw przeżywających kryzys. 29 sierpnia księża marianie, opiekunowie licheńskiego sanktuarium, przeżywali także 111. rocznicę odnowienia i reformy swojego zgromadzenia.
Podczas południowej Eucharystii odprawionej w bazylice pod przewodnictwem ks. Janusza Kumali MIC, kustosza sanktuarium, modlono się za małżeństwa przeżywające kryzys, aby miłosierny Bóg uzdrowił ich serca i uzdolnił do wzajemnego przebaczenia. Proszono także za Zgromadzenie Księży Marianów, o dar nowych powołań oraz by nieustannie odnawiało się ono w wierności Chrystusowi i Kościołowi. W mszy świętej wzięli udział również uczestnicy 32. Pieszej Pielgrzymki z Dębów Szlacheckich oraz rekolekcji odbywających się w Licheniu: przygotowujących do spowiedzi generalnej i rekolekcji tylko dla mężczyzn: „W szkole św. Józefa”.
>>> Wspaniałe małżeństwo z 60-letnim stażem zdradza swój przepis na miłość [WIDEO]
Kryzys może mieć znaczenie pozytywne
W wygłoszonej homilii, ksiądz Kumala zauważył, że kryzys może mieć także pozytywne znaczenie. W języku greckim oznacza „rozeznanie, podjęcie decyzji, wybór”. Zaś w chińskim słowo to złożone jest z dwóch znaków oznaczających – zagrożenie i szansę – nowy początek. – Patrząc pozytywnie na kryzys dostrzeżemy czas, w którym może dokonać się coś dobrego, nowego. Może być szansą, czasem, by się zatrzymać, zastanowić, podjąć refleksję i odpowiednie decyzje. Bóg jest w tym czasie obecny. Jest, by nas ochraniać – pomóc przejść trudniejszy odcinek naszego życia – przekonywał kapłan.
Marianin zachęcał, by odkrywać obecność Pana Boga, który się troszczy i pomaga. Zwrócił uwagę na imię Boga wypisane w prezbiterium bazyliki: „Jestem, Który Jestem”, przez które Bóg chce nam powiedzieć, że jest, „by pomagać”. „Obecność Boga zawsze wiąże się z tym, że On nam pomaga. To nie jest Ktoś, kto tylko na nas obojętnie patrzy, gdy upadniemy, zgrzeszymy… On nie jest obserwatorem ani kibicem. Jest Ojcem, który kocha” – mówił ks. Kumala.
Małżeństwo jest łaską
Ksiądz kustosz podkreślał w homilii, że małżeństwo jest powołaniem, a małżonkowie otrzymali łaskę tego powołania. Bóg z kolei obiecał ich ochraniać i im pomagać, gdy nadchodzą trudniejsze chwile. Za przykład podał wspólnotę trudnych małżeństw SYCHAR, której członkowie mówią, że nie ma takiego małżeństwa sakramentalnego, którego nie dałoby się uratować. – Niech ten dzień będzie dla nas przypomnieniem, że warto i należy walczyć o małżeństwo, które przeżywa kryzys – zachęcał ks. Kumala. Po mszy św. jej uczestnicy mogli otrzymać nowennę do Matki Bożej Licheńskiej w intencji małżeństwa zagrożonego rozpadem.
>>> Misyjne historie: jak oblat uratował pewne małżeństwo przed rozwodem
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |