Licheń: modlitwa za rodziców dzieci utraconych
W intencji rodziców, którzy utracili swoje dzieci, modlono się wczoraj w licheńskim sanktuarium. Według statystyk, w Polsce co roku dochodzi do nawet 40 000 poronień. Pamiętając o przedwcześnie zmarłych dzieciach księża marianie w sobotę 11 lipca zaprosili wiernych do wspólnej modlitwy w intencji ich oraz ich rodziców.
Podczas południowej mszy koncelebrowanej pod przewodnictwem ks. Bogusława Bindy MIC, przełożonego licheńskiej wspólnoty zakonnej, w bazylice wybrzmiały słowa modlitwy: „Boże, razem z Maryją, Bolesną Matką, prosimy za rodzicami, którzy utracili przedwcześnie swoje dzieci. Niech Twoja miłość uleczy ich rany, aby mimo bólu potrafili przyjąć Twoją wolę w codziennym życiu (…) przyjmij do Swego Domu dzieci, które zmarły przed narodzinami”.
>>> Co zrobić, gdy dziecko zmarło przed urodzeniem? Jak szpital zachowuje się w takiej sytuacji?
„To właśnie Matka Boża Bolesna może najbardziej ich przyjąć i zrozumieć to, co przeżywają po utracie swojego dziecka” – zauważył ks. Binda. „Wiele matek przeżywa w swoim sercu ból i smutek, nie zgadza się z tym, co się stało – pyta, dlaczego straciłam to dzieciątko. Dziś przychodzimy to tej, która jest Matką Bożą Bolesną. Ona faktycznie chce nam pomagać i robi to w sytuacjach trudnych i bolesnych.”
Kaznodzieja podkreślił, że smutek i niepogodzenie są naturalnymi uczuciami w takich sytuacjach, dodając: „Pamiętajmy, że nie zostajemy sami z tym bólem, z tym smutkiem, żałobą… Zechciejmy to dzisiaj oddać.” – zachęcał ks. Binda, zapewniając, że zebrani modlą się także za rodziców, którzy utracili swoje dzieci, a nie są obecni w licheńskiej świątyni.
>>>Czy dzieci zmarłe bez chrztu będą zbawione?
Po mszy kilkadziesiąt osób skorzystało z możliwości zapalenia świecy przy stopniach ołtarza. Gest ten był wyrazem modlitwy w intencji utraconych dzieci i ich rodziców. Dzień Dziecka Utraconego obchodzony jest 15 października. Również wtedy w sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej pamięta się o utraconych dzieciach i ich rodzicach.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |