EPA/A. HUSSAIN

Lider Hamasu: mamy gwarancje USA, państw arabskich i Turcji o trwałym zakończeniu wojny

Jeden z liderów Hamasu, Chalil al-Hajja, ogłosił w czwartek, że uzyskał gwarancje ze strony USA, państw arabskich i Turcji, iż wojna z Izraelem w Strefie Gazy została trwale zakończona. Hamas i Izrael zgodziły się na pierwszy etap planu pokojowego prezydenta USA Donalda Trumpa.

Pierwsza faza porozumienia zakłada zawieszenie walk, wymianę izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów, częściowe wycofanie się izraelskich wojsk i zwiększenie napływu pomocy humanitarnej.

Hajja podkreślił, że umowa kończy wojnę w Strefie Gazy, pozwoli otworzyć zajmowane obecnie przez Izrael przejście graniczne z Egiptem w Rafahu i przewiduje uwolnienie wszystkich uwięzionych po wybuchu wojny kobiet i dzieci.

W ramach wymiany Hamas ma wydać 20 żyjących zakładników i ciała 28 zabitych, a Izrael uwolni 250 skazanych na dożywocie palestyńskich więźniów oraz 1700 osób zatrzymanych w Strefie Gazy, w tym wszystkie kobiety i dzieci z tej grupy.

Kolejne zapisy 20-punktowego planu pokojowego Trumpa obejmują m.in. złożenie broni przez Hamas i przekazanie władzy w enklawie tymczasowej administracji palestyńskiej pod nadzorem międzynarodowym, a także odbudowę Strefy Gazy.

>>> ONZ: z powodu braku środków konieczna będzie redukcja o 25 proc. sił pokojowych na świecie

Negocjacje nad tymi punktami mają się rozpocząć po uwolnieniu izraelskich zakładników.

EPA/ATEF SAFADI

Hamas wielokrotnie podkreślał wcześniej, że warunkiem zwolnienia porwanych jest trwałe zakończenie wojny i wycofanie się Izraela ze Strefy Gazy. Palestyńskie ugrupowanie żądało więc gwarancji bezpieczeństwa, w obawie, że bez nich Izrael wznowi walki, gdy odzyska zakładników.

Władze Izraela deklarowały z kolei, że nie zgodzą się na zakończenie wojny bez gwarancji rozbrojenia Hamasu i odsunięcia go od władzy w Strefie Gazy.

Nie jest jasne jak zostaną rozwiązane punkty dotyczące m.in. złożenia broni przez Hamas. Jeden z jego wyższych urzędników, Osama Hamdan, powiedział w czwartek, że „żaden Palestyńczyk nie akceptuje rozbrojenia”.

Przedstawiciele Hamasu wielokrotnie deklarowali, że grupa jest gotowa oddać władzę, ale nie złoży broni, dopóki nie powstanie niepodległa Palestyna.

W zniszczonej wojną Strefie Gazy nie wstrzymano jeszcze walk. Izraelska armia ogłosiła w piątek zawieszenie działań ofensywnych, ale według mediów i mieszkańców Strefa Gazy była wciąż atakowana, a w walkach nadal ginęli Palestyńczycy.

Kontrolowana przez Hamas obrona cywilna poinformowała, że w czwartek wieczorem w wyniku izraelskiego ataku na przedmieścia miasta Gazy zwalił się budynek. W gruzowisku jest uwięzionych ok. 40 osób, wydobyto ciała czterech zabitych. Izraelska armia potwierdziła uderzenie, zaznaczając, że celem byli bojownicy Hamasu, którzy „działali w pobliżu sił izraelskich, stwarzając bezpośrednie zagrożenie”.

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy rządzący tym terytorium Hamas napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251. Według kontrolowanych przez Hamas władz w izraelskim odwecie zginęło ponad 67,1 tys. Palestyńczyków.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze