
fot. unsplash
Londyn: książki, fortepian i dobre jedzenie dla bezdomnych
W krypcie kościoła św. Jakuba w Westminsterze od 10 lat działa kawiarnia dla bezdomnych. Powstała z inicjatywy Zakonu Maltańskiego, przedsięwzięcie wspomagają wolontariusze.
Companions Café to sekret londyńskiego cateringu. Może pomieścić ponad 80 osób, które obsługują kelnerzy i kelnerki, a do posiłku przygrywa im fortepian. Ci, którzy przychodzą, są celowo nazywani „gośćmi”, a wolontariusze zwracają się do nich po imieniu. Koordynatorką Companions Café jest Kate MacKenzie, była przełożona londyńskiego szpitala. Przed każdym przyjęciem Kate wygłasza przemówienie motywacyjne do wolontariuszy, tak jak kierownik każdej restauracji. Następnie siada przy fortepianie typu baby grand i gra utwory od Debussy’ego po Abbę i song Sinatry „My Way”. W tym czasie goście zajadają się np. gulaszem wołowo-ziemniaczanym, podarowanym przez polską kawiarnię, z wegańską kiełbasą jako opcją wegetariańską. Następnie podawane są brzoskwinie ze śmietaną i niekończące się dolewki herbaty i kawy, dostarczane do stolików w kubkach z logo maltańskiego krzyża.
>>> Chrystus niepełnosprawny(ch) [MISYJNE DROGI]

Jednorazowo bezdomnych gości podejmuje ponad 30 wolontariuszy. Równie ważne jak jedzenie, darmowe ubrania i przybory toaletowe, jest towarzystwo.
Kate podkreśla, że Companions Café to o wiele więcej niż jedzenie. Chodzi o szansę na odzyskanie godności, poprzez spotkanie z przyjaciółmi, słuchanie muzyki i czytanie książki z mobilnej biblioteki na wózku. Większość z tych osób jest bezdomna lub żyje w bardzo trudnych warunkach, takich jak ciasne, zagrzybione pomieszczenia bez możliwości gotowania lub mycia.
Przyjaciele Zakonu Maltańskiego, który prowadzi kawiarnię, płacą miesięczną składkę, aby wspierać tego typu pracę w całym Londynie. Niedawno Companions Cafe odwiedził burmistrz dzielnicy Westminster, Robert Rigby, który tego wieczoru pracował wraz z innymi wolontariuszami jako kelner. Jak zauważył: „To inspirujący projekt, niesamowite jest, że od 10 lat pod westminsterskim kościołem działa tak wyjątkowa restauracja” (za: Lord Mayor of Westminster & cbcew.org.uk).
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |