Lubelskie: proboszcz robi skarpety na drutach, by zebrać na remont kościoła
Ksiądz Marcin Chudzik sam robi skarpety na drutach. W ten sposób od kilku lat zbiera na remont zabytkowego kościółka. Teraz chce wydać książkę, a dochód z jej sprzedaży również zasili budżet remontowy.
Pomysł licytacji ciepłych, kolorowych skarpet szybko podbił serca internautów z całej Polski. Własnoręcznie robi je proboszcz.
>>> Czy na pokładzie jest ksiądz? Historia o kaplicach lotniskowych
– Zrobienie jednej pary trwa z reguły dwa dni, a czasami dłużej, to zależy od obowiązków i wzoru. Bo te łatwiejsze szybciej się robi – mówi ksiądz Chudzik na łamach portalu dziennikwschodni.pl.
Proboszcz chce wyremontować kościół św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Starym Bublu.
Wybudowany w 1740 roku kościółek przez lata służył różnym wyznaniom, najpierw unitom, potem prawosławnym, a od 1946 roku służy wiernym Kościoła Rzymskokatolickiego.
>>> Afganistan: ostatni ksiądz katolicki opuścił kraj
Jak podaje dziennikwschodni.pl, ksiądz skarpety robi sam, natomiast parafianie przynoszą mu włóczkę. Inspiracji proboszcz szuka w internecie – śledzi na bieżąco modne wzory. Zorganizował też warsztaty robienia na drutach.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |