fot. PAP/Grzegorz Jakubowski

Katarzyna Lubnauer: katecheci, którzy boją się utraty pracy, mogą uczyć np. edukacji zdrowotnej

Rozwiązaniem dla katechetów, którzy boją się utraty pracy mogą być studia podyplomowe np. z edukacji zdrowotnej – powiedziała we wtorek wiceszefowa MEN Katarzyna Lubnauer. Zapewniła, że edukacji zdrowotnej mogą uczyć także księża.

Lubnauer została zapytana w RMF FM o projekt nowelizacji rozporządzenia MEN w sprawie warunków organizowania nauki religii w szkołach, zgodnie z którym nauka religii i etyki ma się odbywać w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo. Projekt był krytykowany m.in. przez Stowarzyszenie Katechetów Świeckich, którego przedstawiciele chcą, aby lekcje religii i etyki były obligatoryjne jako wymienne przedmioty szkolne. Według wiceszefowej MEN takie rozwiązanie „byłoby przeciwko tym, którzy nie chcą, żeby ich dzieci uczestniczyły w katechezie, dlatego że (…) etyki i religii uczy często ten sam ksiądz”.

>>> Katecheci w Dniu Nauczyciela: happening i zbiórka podpisów pod inicjatywą ws. lekcji religii

„Nikt nie sprawdza, jakie poglądy mają ci, którzy uczą w szkole”

Zdaniem Lubnauer w takiej sytuacji trzeba dać rodzicom wybór, czy chcą, by ich dzieci uczestniczyły w tych lekcjach. Dodała, że nie można nikogo pozbawić prawa do nauczania jakiegokolwiek przedmiotu.

„Tak jak ksiądz może uczyć matematyki, historii i jakiegokolwiek innego przedmiotu – może również uczyć etyki” – zastrzegła.

Dopytywana o obawy zgłaszane przez katechetów, którzy boją się utraty pracy po tym, jak liczba lekcji religii zostanie ograniczona do jednej tygodniowo, Lubnauer stwierdziła, że obecnie w szkołach religii uczą w większości osoby duchowne.

„Jeżeli Kościół katolicki wycofałby ze szkół swoich katechetów-duchownych, to dla pozostałych katechetów (świeckich – PAP) starczyłoby pracy” – powiedziała.

Zapytana, czy nie jest to dyskryminacja duchownych, Lubnauer odpowiedziała: „To jest decyzja Kościoła katolickiego dotycząca odpowiedzialności za ludzi, których on kieruje do pracy”. Dodała, że rozwiązaniem dla katechetów mogą być studia podyplomowe, które resort edukacji uruchamia co roku, a które są bezpłatne dla nauczycieli i pozwalają im zdobyć nowe kwalifikacje. Zaznaczyła, że obecnie ruszają studia z edukacji zdrowotnej.

„Edukacji zdrowotnej będą mogli uczyć zarówno nauczyciele, którzy obecnie uczą WDŻ, czyli wychowania do życia w rodzinie, ale również ci, którzy zdobędą kwalifikacje” – stwierdziła.

Lubnauer zastrzegła, że „nie ma problemu” z tym, żeby edukacji zdrowotnej uczyli także katecheci.

„Nikt nie sprawdza, jakie poglądy mają ci, którzy uczą w szkole” – zapewniła.

Dopytywana, czy edukacji zdrowotnej mogą uczyć księża, Lubnauer zapewniła, że tak.

„Każdy nauczyciel może się zgłosić na studia podyplomowe dotyczące edukacji zdrowotnej” – podkreśliła.

Projekt rozporządzenia MEN ws. lekcji religii w szkołach

1 października do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych został skierowany projekt rozporządzenia MEN ws. warunków i sposobu organizowania nauki religii w przedszkolach i szkołach. Propozycje MEN zakładają zmniejszenie liczby lekcji religii do jednej tygodniowo; lekcje te miałyby się też odbywać przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Obecnie nauka religii w publicznych szkołach jest nieobowiązkowa i odbywa się w wymiarze dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo.

11 października w siedzibie MEN odbyło się spotkanie konsultacyjne przedstawicieli resortu edukacji z przedstawicielami Kościołów i związków wyznaniowych. Strona kościelna sprzeciwiła się zmniejszeniu liczby lekcji religii w szkołach. Przedstawiciele KEP powtórzyli też swoje wątpliwości wobec wprowadzonej już noweli rozporządzenia MEN, która stanowi, że lekcje religii mogą odbywać się w łączonych grupach złożonych z uczniów na różnych poziomach edukacyjnych.

Tego dnia Stowarzyszenie Katechetów Świeckich przekazało PAP list otwarty skierowany do prezydenta Andrzeja Dudy, marszałka Sejmu Szymona Hołowni i minister edukacji Barbary Nowackiej, w którym postulują, by lekcje religii i etyki były obligatoryjne jako wymienne przedmioty szkolne.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze