Tysiące zielonogórzan w koronach śpiewa kolędy. XIV Lubuski Orszak Trzech Króli [REPORTAŻ]

Lubuski Orszak Trzech Króli po raz czternasty zgromadził tysiące zielonogórzan. Wzięli w nim udział m.in. górale bukowińscy, kapela koźlarzy oraz zespoły dudziarskie, harcerze, postaci na szczudłach odgrywające aniołów i diabłów, a przede wszystkim postaci trzech Mędrców ze Wschodu. Jeden z nich przybył na prawdziwym wielbłądzie.

Podczas XIV Lubuskiego Orszaku Trzech Króli inscenizowane były trzy sceny. W ich trakcie czytany był fragment Ewangelii opowiadający o narodzinach Jezusa oraz odgrywana była scena przybliżająca historię mędrców ze Wschodu.

Aby przebyć wspólną drogę

Orszak poprzedziła uroczysta Eucharystia w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. W homilii zwrócił on uwagę na różnorodność dróg do poznania Boga. – Jak Bóg przyszedł na świat nie tylko dla pobożnych i religijnych Żydów, ale dla wszystkich ludzi, tak też jest Zbawicielem nie tylko dla tych, którzy zostali wychowani w religii i tradycji katolickiej, ale dla wszystkich ludzi dobrej woli, w tym wciąż szukających pełni prawdy. Może w zamyśle Boga twoje życie ma być drogowskazem, który pokaże im właściwy kierunek poszukiwań – mówił bp Lityński, który objął patronat nad XIV Lubuskim Orszakiem Trzech Króli.

Po mszy na deptak wyruszył barwny pochód. Podobnie jak w poprzednich latach, trasa zielonogórskiego Orszaku Trzech Króli prowadziła al. Niepodległości, S. Żeromskiego, a ostatnia, trzecia scena, czyli Misterium Trzech Króli, miała miejsce na rynku Starego Miasta, przy ratuszu. Podczas każdej sceny czytany był fragment Ewangelii opowiadający o narodzinach Jezusa, odgrywana była też scena przybliżająca historię mędrców ze Wschodu.

Dziesięć tysięcy koron

Jak co roku w orszaku wzięli udział m.in. górale bukowińscy, orkiestry instrumentów dętych, kapela koźlarzy oraz zespoły dudziarskie, harcerze Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej, postaci na szczudłach odgrywające aniołów i diabłów, a przede wszystkim postaci trzech Mędrców ze Wschodu. Jeden z nich przybył na prawdziwym wielbłądzie.

Każdy z uczestników otrzymał papierową koronę, dzieci także gwiazdy, a starsi śpiewniki z kolędami. Jak opowiadają organizatorzy, przygotowano 10 tysięcy koron, po 2 tysiące gwiazd i chorągiewek. Rozdawane były również były kartki okolicznościowe. Główną organizatorką Lubuskiego Orszaku Trzech Króli jest radna Eleonora Szymkowiak, prezeska stowarzyszenia Ludzie dla ludzi Mecenat Złotego Serca. – Trud przygotowania orszaku dedykuję Stwórcy – opowiada. Tłumaczy, że Orszak Trzech Króli jest okazją do spotkania całymi rodzinami. – Niektórzy mówią, że spotkali się dziś tutaj pierwszy raz po wielu latach.

>>> Abp Adrian Galbas: zamiast złota, kadzidła i mirry, złóżmy dziś Chrystusowi nasze uczucia

Emilia i Dariusz są tutaj po raz trzeci, czyli co roku odkąd mieszkają w Zielonej Górze. Biorą oni udział w orszaku ze względu na tradycję i kulturę. – Jest to jedno z najstarszych świąt uznawanych przez Kościoły Wschodnie oraz naszą rzymskokatolicką tradycję. Chcemy też je uczcić, również poprzez wspólne śpiewanie kolęd.

Kolędowanie zielonogórskie inicjowali bard Maciej Wróblewski oraz Zespół Górali Bukowińskich ”Watra”, podczas marszu melodie wygrywały orkiestry instrumentów dętych, kapela koźlarzy oraz zespoły dudziarskie.

Po raz kolejny w orszak włączyli się również harcerze ZHR-u. Pomagali oni w ciągnięciu wózka z królem, który nie ma nóg. – W ten sposób realizujemy naszą służbę – mówią druhowie Kamil oraz Patryk z 30 Zielonogórskiej Drużyny Harcerzy „Orlęta”  im. Cichociemnych.

Po raz kolejny przybyli na orszak również Natalia i Daniel z córką Alicją. Zwracają uwagę na piękną, kolorową oprawę wydarzenia. – I do tego prawdziwe zwierzęta! Nasza córeczka jest zachwycona – mówią małżonkowie, nazywając uczestnictwo w orszaku coroczną tradycja – opowiadają.

Orszak Trzech Króli to największe jasełka na świecie, w tym roku odbyły się w blisko 900 miastach w Polsce. Tegoroczne Orszaki Trzech Króli odbyły się pod hasłem „Kłaniajcie się, królowie”.

Zobacz także