
Ludwig Ring-Eifel: papież Leon XIV kieruje inaczej
Mija miesiąc od uroczystej inauguracji pontyfikatu Leona XIV. Od 18 maja papież odbył już wiele spotkań, wygłosił liczne przemówienia. Na wyłaniające się linie nowego pontyfikatu zwraca uwagę rzymski korespondent niemieckojęzycznych agencji prasowych Ludwig Ring-Eifel. Oto one:
Ciągłość z Franciszkiem
Pod pewnymi względami Leon XIV wyraźnie poszedł w ślady swojego poprzednika. Dotyczy to mianowania kobiet na stanowiska kierownicze, a także jego uznania dla papieskiej adhortacji społecznej i środowiskowej „Laudato si’” z 2015 r. oraz wizji Kościoła, który powinien dotrzeć do wszystkich ludzi bez dyskryminacji. Zamierza również kontynuować synodalność ożywioną przez Franciszka, tj. udział wszystkich wierzących w Kościele. Leon XIV żąda również, aby księża wychodzili do ludzi i okazywali solidarność z najsłabszymi.
>>> Paulina Guzik: „za Leona XIV” kardynałowie częściej będą przyjeżdżać do Rzymu [ROZMOWA]

Równowaga w Kościele
Podczas obrad kardynałów przed wyborem papieża skarżono się na polaryzację narastającą w Kościele za Benedykta XVI i Franciszka. Leon XIV uważa, że jego głównym zadaniem jest promowanie jedności Kościoła i przezwyciężanie podziałów, aby mógł służyć jako wzór w podzielonym świecie.
Symbole i zasady
Jeśli chodzi o ubiór i protokół, Leon XIV wybiera drogę pośrednią między surowym Benedyktem XVI a swobodniejszym Franciszkiem. Obejmuje to powrót „pocałunku pierścienia”, na co ponownie pozwala Leon XIV. Zmienił się również pektorał papieża. Oprócz srebra, teraz ponownie widoczne jest złoto.
Apartament papieża
Życie papieża Franciszka w pensjonacie Dom Świętej Marty kosztowało dużo pieniędzy, a to przez utratę dochodów z wynajmu oraz pensji dla zwiększonej liczby pracowników ochrony. Do tego dochodzą koszty renowacji oficjalnej rezydencji papieskiej w Pałacu Apostolskim. Zbliżający się powrót Leona XIV w to miejsce jest postrzegany jako symbol różnicy między dwoma pontyfikatami: Franciszek podkreślał skromność i bliskość z ludźmi, podczas gdy pontyfikat Leona XIV zapowiada pracę nad oczyszczeniem i powrotem do porządku po dwunastu latach stanu wyjątkowego.

Gracz zespołowy
Leon XIV chce bardziej angażować kardynałów i urzędników watykańskich w podejmowanie decyzji. Już na pierwszym spotkaniu z Kolegium Kardynałów zezwolił na dyskusję. A w przemówieniu do Kurii powiedział: „Papieże przychodzą i odchodzą, Kuria pozostaje”. Ten punkt oznacza najostrzejsze zerwanie z jego poprzednikiem, który często uważał siebie za jedynego decydenta i gwaranta jedności Kościoła. Leon XIV z kolei zapowiedział, że chce „zmniejszyć swoją rolę”.
Profesjonalna polityka zagraniczna
Franciszek często stosował wielotorowe podejście do polityki zagranicznej: czasami robił wszystko sam, czasami mianował nieformalnych przedstawicieli specjalnych, a jednocześnie pozwalał kontynuować swoją pracę sprawdzonej dyplomacji watykańskiej. Większość obserwatorów spodziewa się, że Leon XIV będzie prowadził przewidywalną politykę zagraniczną pod przewodnictwem Sekretariatu Stanu.

Nierozstrzygnięte kwestie
Papież Leon XIV jak dotąd nie powiedział, jak będzie działał w ważnych kwestiach dotyczących przyszłości Kościoła. Są wśród nich deficyt finansowy Watykanu i niejasny status powszechnego Synodu Biskupów. Oczekuje się, że przywróci równowagę między zasadami synodalności i kolegialności biskupiej. Obok Synodu Biskupów może ustanowić „kościelne zgromadzenie ogólne”, w którym mogą uczestniczyć również osoby świeckie.
Nie jest również jasne, jak Leon XIV będzie kontynuował postępowania sądowe oczekujące w sądzie kościelnym. Obejmuje to m.in. sprawę kard. Angelo Becciu, który został zdegradowany przez Franciszka za skandal związany z nieruchomościami, a następnie skazany na długoletnią karę więzienia w pierwszej instancji. Od lat oczekuje też na rozpatrzenie sprawa byłego jezuity, ks. Marko Rupnika, któremu zakonnice zarzucają ataki na tle seksualnym.
Całkowicie niejasna pozostaje przyszła strategia komunikacyjna papieża. Franciszek często w wywiadach udzielał spontanicznych wypowiedzi, które trafiały na pierwsze strony gazet na całym świecie, ale sprawiały kłopot jego osobom z jego aparatu. W sieci – jak dotychczas – można znaleźć jedynie sfałszowane wywiady z Leonem XIV.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |