fot. PAP/EPA/BELARUS PRESIDENT PRESS SERVICE

Łukaszenka uwolnił 52 więźniów politycznych, są wśród nich Polacy [+WIDEO]

W czwartek prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka uwolnił 52 więźniów politycznych, wśród których są obywatele Polski. Podczas spotkania z Łukaszenką John Coale, przedstawiciel prezydenta USA Donalda Trumpa, poinformował o chęci normalizacji stosunków Waszyngtonu z Mińskiem.

Niezależny białoruski portal Nasza Niwa opublikował listę więźniów politycznych, uwolnionych w czwartek przez władze w Mińsku. Zostali na niej wymienieni dwaj obywatele RP. Polskie MSZ z kolei podało, że wśród uwolnionych jest trójka obywateli Polski i ósemka obywateli Białorusi, współpracowników TV Biełsat.

Nazwiska dwóch Polaków portal Nasza Niwa podał w pisowni białoruskiej; według polskiej transkrypcji są to Krzysztof Zaniewicz i Tomasz Jezutak. Wśród uwolnionych było 14 cudzoziemców. Prócz Polaków, to sześciu obywateli Litwy, dwóch – Łotwy, dwóch – Niemiec, jedna osoba z obywatelstwem Francji i również jedna – Wielkiej Brytanii.

Na liście opublikowanej prze Naszą Niwę jest m.in. długoletni opozycjonista, były kandydat na prezydenta Białorusi, Mikoła Statkiewicz. Portal podawał, że Statkiewicz odmówił wyjazdu z kraju. Według tych doniesień Statkiewicz znajduje się obecnie w pasie neutralnym między Białorusią i Litwą. Razem z nim wyjazdu odmawiają także inni uwolnieni opozycjoniści: politolog i filozof Uładzimir Mackiewicz, Maksim Winiarski i działacz związkowy Hienadź Fjadynicz.

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas podała, że z aresztu został również uwolniony pracownik delegatury Unii Europejskiej w Mińsku.

Co z Andrzejem Poczobutem?

W grupie uwolnionych nie ma dziennikarza i działacza mniejszości polskiej na Białorusi Andrzeja Poczobuta ani laureata Pokojowej Nagrody Nobla Alesia Bialackiego. – Liczymy, że w następnej grupie, która zostanie uwolniona z więzień białoruskich, znajdzie się również Andrzej Poczobut – oświadczył rzecznik polskiego MSZ Paweł Wroński, podkreślając, że jest on nieustannie na „pierwszym miejscu oczekiwań” polskiej dyplomacji.

fot. PAP

Uwolnieni w czwartek przez Białoruś więźniowie polityczni po godz. 19 (czasu polskiego) przybyli do ambasady USA w Wilnie – poinformowała litewska telewizja publiczna LRT. Powitali ich bliscy i przedstawiciele białoruskiej opozycji.

Negocjacje z USA

Decyzja władz białoruskich została podjęta około miesiąc po rozmowie Trumpa z Łukaszenką, podczas której poruszono temat więźniów politycznych. Amerykański prezydent nazwał wówczas lidera Białorusi „bardzo silnym i szanowanym przywódcą”.

Podczas czwartkowego spotkania z Łukaszenką wysłannik Trumpa John Coale poinformował o zniesieniu sankcji na białoruskie państwowe linie lotnicze Bieławia (Belavia), nałożonych w połowie 2022 r. Według liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej ruch ten może być korzystny dla Rosji, bo umożliwi jej nabywanie części zamiennych za pośrednictwem białoruskiego przewoźnika.

Negocjacje strony białoruskiej i amerykańskiej, fot. PAP/EPA/BELARUS PRESIDENT PRESS SERVICE

Coale przekazał również zamiar przywrócenia działalności amerykańskiej ambasady w Mińsku, a także szerszej normalizacji stosunków USA-Białoruś, zarówno politycznych, jak i gospodarczych.

W wywiadzie dla agencji Reutera wysłannik Trumpa oznajmił, że Waszyngton dąży do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych i normalizacji relacji z Mińskiem w ciągu „miesięcy, nie lat”. Ocenił też, że Europa może znieść sankcje nałożone na Białoruś.

Według białoruskiej opozycji i organizacji praw człowieka, na Białorusi wciąż jest około 1300 więźniów politycznych; wielu z nich zostało aresztowanych w reakcji na masowe protesty po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 r.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze