Fot. Materiały prasowe

Lwów: adoracja eucharystyczna leczy rany wojny

Od początku wojny na Ukrainie w parafii św. Jana Pawła II we Lwowie zwiększono częstotliwość całonocnych czuwań przed Najświętszym Sakramentem. Odtąd już każdej nocy z soboty na niedzielę liczna grupa spotyka się na na cichej adoracji o godz. 20.30, następnie na konferencji, Mszy św. o północy, agapie i adoracji do samego rana.

Modlitwę animują bracia kapucyni z lwowskiego klasztoru. Wśród uczestników są też przyjezdni z daleka, na każdą adorację przyjeżdżają nowi uczestnicy. Cały czas trwa spowiedź. W czasie tak niepewnym, podczas pełnej duchowych zranień wojny eucharystyczna przynosi duchowe uzdrowienie – zaznacza proboszcz parafii, ks. Grzegorz Draus.

>>> Bp Roman Pindel we Lwowie: Bóg wyzwala z nieszczęścia

Fot. Materiały prasowe

>>> Lwów: zakończyło się 58. Zebranie Konferencji Episkopatu Kościoła Rzymskokatolickiego Ukrainy

Inicjator dzieła nieustannej adoracji, która od parafii św. Józefa w Warszawie rozpowszechniła się w ponad 35 parafiach w całej Polsce, ks. infułat Jan Sikorski przyjechał w ostatnią sobotę do Lwowa na modlitwę eucharystyczną, odbywającą się w parafii św. Jana Pawła II we Lwowie. Podczas nocnej Mszy św. mówił o Dobrym Pasterzu, który ogarnia cierpiącego człowieka. Adoracja we lwowskiej parafii ma nieco inny charakter, ale ks. Jan Sikorski widzi tu dobry początek duchowego leczenia ran wojny. „Kto jak nie Chrystus zna serce człowieka i tylko Jemu możemy wypowiedzieć każdy ból” – podkreślił ks. Jan Sikorski.

Modlitwę i nabożeństwo animują ojcowie kapucyni z lwowskiego klasztoru. Wśród uczestników są też przyjezdni z daleka, na każdą adorację przyjeżdżają nowi uczestnicy. Przez cały czas trwa spowiedź. W czasie tak niepewnym, gdy trwa wojna, niosąca z sobą m.in. liczne rany duchowe, adoracja eucharystyczna przynosi uzdrowienie i owoce duchowe.

Każdej nocy z soboty na niedzielę liczna grupa wiernych spotyka się na na całonocnym czuwaniu przed Najświętszym Sakramentem od godz. 20.30, następnie głoszona jest konferencja, o północy rozpoczyna się niedzielna Msza św., po niej jest agapa i dalszy ciąg adoracji do godz. 6 rano.

Tym razem w czuwaniu i modlitwach wziął udział inicjator tych nabożeństw ks. infułat Jan Sikorski. W kazaniu podczas nocnej Mszy św., której przewodniczył, mówił o Dobrym Pasterzu, który ogarnia cierpiącego człowieka.

Chociaż adoracja w parafii lwowskiej ma nieco inny charakter, to gość z Polski widzi w niej dobry początek duchowego leczenia ran wojny. „Któż inny niż Chrystus zna serce człowieka i tylko Jemu możemy wypowiedzieć każdy ból” – powiedział kaznodzieja.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze