Marcin Wrzos OMI: czekam na ważne słowa [FELIETON]
Ostatnie informacje, które są zamieszczane na twitterowym profilu kard. Raymonda Burke’a mówią o tym, że nie jest już pod respiratorem, choć nadal w szpitalu. Kardynałowi życzę powrotu do zdrowia, ale też czekam na kilka ważnych słów. Zgodnie z informacją o stanie zdrowia duchownego z 21 sierpnia – kard. Burke mógł porozmawiać telefonicznie ze swoją siostrą w sobotę rano i „wyraził swoją głęboką wdzięczność za liczne modlitwy ofiarowane w jego imieniu” – jak podała Catholic News Agency (CNA).
Kardynał Burke był koronasceptykiem i antyszczepionkowcem, co oczywiście nie wyklucza zaszczepienia się. Warto jednak przypomnieć, co Kościół powiedział na temat szczepienia, wydając notę 21 grudnia 2020 r. o tym, że wszystkie szczepionki są dopuszczone moralnie do wykorzystania, dzieląc preparaty na „etycznie nieskazitelne” i takie, co do których są wątpliwości moralne, ale ich użycie w sytuacji pandemicznej określa się jako „moralnie akceptowalne”. „Kiedy z różnych powodów nie są dostępne szczepionki przeciwko Covid-19 »etycznie nieskazitelne« jest »moralnie akceptowalne« zaszczepienie się za pomocą tych, które używają linii komórkowych od płodów pozyskanych w wyniku aborcji” – czytamy. Aktualnie liczba szczepionek pozwala na dokonywanie, w niektórych krajach, wyboru preparatu, którym chcemy być zaszczepieni. Papież Franciszek nieraz wypowiadał się na temat szczepień, że są one wyrazem miłości bliźniego. Ostatni raz pięć dni temu, w wideoprzesłaniu: „Dzięki Bogu i pracy wielu, mamy dzisiaj szczepionki chroniące nas przed Covid-19. Dają one nadzieję na położenie kresu pandemii, ale tylko wtedy, gdy będą dostępne dla wszystkich i jeśli będziemy ze sobą współpracować. Zaszczepienie się szczepionkami zaaprobowanymi przez kompetentne władze jest aktem miłości. I przyczynienie się do tego, by większość osób zaszczepiła się, jest aktem miłości; miłości do siebie samych, do rodziny i przyjaciół, miłości do wszystkich narodów” – podkreślił w przesłaniu Ojciec Święty. „Jest również miłość społeczna i miłość polityczna, jest ona powszechna, zawsze pełna małych osobistych gestów miłości, zdolnych do tego, by przekształcać społeczeństwo i uczynić je lepszym. Zaszczepienie się jest prostym, ale głębokim sposobem krzewienia dobra wspólnego i opiekowaniem się sobą nawzajem, zwłaszcza najsłabszymi. Proszę Boga o to, by każdy mógł dodać swoje małe ziarenko piasku, swój mały gest miłości. Choć jest on mały, miłość jest zawsze wielka. Przyczyńmy się takimi małymi gestami do lepszej przyszłości” – podał Vatican News (18 sierpnia 2021 r.).
>>> USA: kard. Burke opuścił oddział intensywnej terapii
Kardynał Raymond Burke jest zadeklarowanym i aktywnym przeciwnikiem szczepień, a na początku pandemii był także koronasceptykiem. Zalecał wiernym nieraz, aby nie ufali w tej sprawie rządom. Dziennik „The Guardian” podaje, że kardynał często był widywany bez maski w Rzymie, gdzie mieszka. 73-letni kardynał jeszcze w maju zdecydowanie wypowiedział się przeciwko szczepieniom. Jak podaje ten dziennik: „Pod skórą każdej zaszczepionej osoby zostanie umieszczony rodzaj mikroczipa, aby w każdej chwili mogła być kontrolowana przez państwo w sprawach dotyczących zdrowia i innych rzeczy, które możemy sobie tylko wyobrazić”. Zanim zachorował na Covid-19, wielokrotnie wypowiadał się na temat koronawirusa, a obostrzenia i szczepienia uważał za oznaki „totalitaryzmu”, jak w maju 2020 r., gdy przemawiał na Forum Życia w Rzymie.
Życzę kardynałowi zdrowia, tego, aby jak najdłużej żył. Życzę zbawienia. Mam też nadzieję na jego słowa, że po przebytej ciężko chorobie zmieni zdanie i powie, że się pomylił, bo dla wielu ludzi jest autorytetem w tych kwestiach i bierze za nich odpowiedzialność.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |