Marcin Wrzos OMI: pro-life, a szczepionki

Zawężanie postawy pro-life, która wpisana jest w DNA chrześcijaństwa, jedynie do działań antyaborcyjnych, czy sprzeciwiających się eutanazji, jest niebezpiecznym zjawiskiem, traktującym temat wybiórczo. Postawa pro-life to także dbałość zdrowie, środowisko, kondycje fizyczną, a także szczepienie się.

Wczoraj opublikowany został apel bp. Jerzego Samca, prezesa Polskiej Rady Ekumenicznej i zwierzchnika Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP:

„Przykazanie miłości mówi, aby troszczyć się o bliźnich i siebie, dlatego zachęcam Wszystkich, aby się szczepić. Słuchajmy epidemiologów, przekonujmy tych, którzy ulegają dezinformacji. Szczepmy się dla dobra wspólnego”.

Polska Rada Ekumeniczna zrzesza następujące Kościoły: Chrześcijan Baptystów, Ewangelicko-Augsburski, Ewangelicko-Metodystyczny, Ewangelicko-Reformowany, Polskokatolicki, Prawosławny i Starokatolicki Mariawitów. Dobrze, że ten apel się pojawił.

>>>Bp Samiec: szczepmy się, przekonujmy tych, którzy ulegają dezinformacji

Pro-life jest w DNA chrześcijaństwa

Chyba każdy z chrześcijan zna nauczanie Kościoła dotyczące życia. Postawa pro-life jest wpisana w DNA chrześcijaństwa i ma swoje źródło w przykazaniu „Nie zabijaj”, przekazanym Izraelitom przez Mojżesza (Wj 20, 1-17). Przykazanie znajduje się zasadach życia przekazanym ludziom przez Boga. Czytamy o tej ochronie także w Katechizmie Kościoła Katolickiego:

„Życie ludzkie od chwili poczęcia powinno być szanowane i chronione w sposób absolutny. Już od pierwszej chwili swego istnienia istota ludzka powinna mieć przyznane prawa osoby, wśród nich nienaruszalne prawo każdej niewinnej istoty do życia. Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię (Jr 1,5). Nie tajna Ci moja istota, kiedy w ukryciu powstawałem, utkany w głębi ziemi (Ps 139,15)” – 2270 KKK.

„Eutanazja bezpośrednia, niezależnie od motywów i środków, polega na położeniu kresu życiu osób upośledzonych, chorych lub umierających. Jest ona moralnie niedopuszczalna. W ten sposób działanie lub zaniechanie działania, które samo w sobie lub w zamierzeniu zadaje śmierć, by zlikwidować ból, stanowi zabójstwo głęboko sprzeczne z godnością osoby ludzkiej i z poszanowaniem Boga żywego, jej Stwórcy. Błąd w ocenie, w który można popaść w dobrej wierze, nie zmienia natury tego zbrodniczego czynu, który zawsze należy potępić i wykluczyć” – 2277 KKK.

>>>Maciej Kluczka: szczepienie jest pro-life

Proszczepionkowi papieże

Wielkim orędownikiem ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci był Jan Paweł II, który często to przypominał. Podobnie w swoim nauczaniu mówią Benedykt XVI i Franciszek.

Postawa pro-life, to nie tylko działania przeciw aborcji, czy eutanazji, ale to szersza postawa życiowa. Jest w niej miejsce na korzystanie z profilaktyki i pomocy zdrowotnej, dbałości o kondycję, czy środowisko. Nie chodzi o bieganie maratonów, a o małe rzeczy będące w naszym zasięgu: spacer, ćwiczenia, unikanie nałogów, racjonalne odżywianie, segregacja śmieci, czy ograniczenie używania plastiku, oszczędzanie wody – możliwości jest wiele.

Jakiś czas temu, w sezonie grzewczym, pojawiło się hasło, które łatwo można zapamiętać: „palisz śmieci, trujesz dzieci”. Takim elementem postawy pro-life są także szczepionki. Wpisują się w przykazanie miłości, dbałość i troskę o siebie i innych. Jasno to wyraża papież Franciszek i papież emeryt Benedykt XVI, nie tylko o tym mówiąc, ale szczepiąc się. Wyrażają to biskupi. Może warto ten apel pro-life wystosować szerzej, bardziej słyszalnie, ekumenicznie, bo przecież o ochronę życia, pomimo różnic w niektórych aspektach, w tym zakresie, wszystkim nam chodzi.

>>>Papież apeluje o zniesienie patentów na szczepionki przeciw koronawirusowi

Zobacz także