fot. jm/KAI

Marcin Zieliński: Kościół przegrywa, kiedy „zakręca w słoiku Ewangelię”

„Minęły czasy, w których zamkniemy się w świątyni i będziemy czekać, aż ktoś przyjdzie. Kościół przegrywa wtedy, kiedy zakręca w słoiku Ewangelię, przesłanie, którego świat potrzebuje” – mówi Marcin Zieliński w rozmowie z Marcinem Jarzembowskim z Biura Prasowego Diecezji Bydgoskiej. Członek Rady ds. Apostolstwa Świeckich KEP, Ewangelizator ze swoim zespołem i Beatą Swiniarską poprowadzili 12 kwietnia warsztaty charyzmatyczne.

Marcin Zieliński podkreśla, że wciąż potrzeba ewangelizacji. – Odkręcenia „tego słoika oraz pokazania, że Ewangelia jest dla każdego. Dlatego, że Chrystus szuka każdego człowieka – powiedział w siedzibie ICF Space, gdzie odbywały się warsztaty.

Wydarzenie rozpoczął i pobłogosławił bp Krzysztof Włodarczyk. – Dziękuję, że w tej wspólnocie głoszona jest chwała Bogu, który w pełni objawił swoją miłość do każdego z nas przez przyjście Jezusa. Dzieją się tu piękne rzeczy, bo jest wypełniana misja Kościoła, czyli głoszenie słowa Bożego, które jest żywe i skuteczne. Pozdrawiam was jako pielgrzymów nadziei – powiedział biskup.

>>> Marcin Zieliński: bez wspólnoty i Kościoła byłoby mi zdecydowanie ciężej

Dodał, że fundamentalną obietnicą, jaką powinni rozważać uczestnicy bydgoskich warsztatów, są słowa z Ewangelii św. Jana: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie”. – I przed nami, w naszej ziemskiej pielgrzymce, jawi się wciąż pytanie: „Wierzysz w to?” – mówił. – Wierzę – odpowiedziało ponad sto osób. – To, co powiedział ksiądz biskup – że Bóg jest wierny swojemu słowu – jest w posłudze charyzmatycznej czymś, o czym powinniśmy wciąż pamiętać. Warsztaty są po to, by każdy z nas mógł doświadczyć tej prawdy. Zmienić również myślenie z poziomu, że jego Pan Bóg wybrał na: każdy z nas jest powołany i posłany – powiedział Marcin Zieliński.

W modlitwie uwielbienia poprowadziła obecnych wspólnota uwielbienia „Magnificat”. Uczestnicy praktykowali modlitwę o uzdrowienie, charyzmat proroczy, pogłębiali wiedzę w dziedzinie autorytetu wierzących. – Rozpoznajemy coraz większą potrzebę ewangelizacji w mocy znaków i cudów, by dotrzeć do osób, które już dawno zgubiły swoją łączność z Kościołem. Poprzez takie spotkania chcemy nie tylko dzielić się własnym doświadczeniem drogi z Bogiem, ale również czynić uczniów w Kościele. Ludzi, którzy świadomie wejdą w swoje obdarowanie chrzcielne. Wyjadą za mury kościoła i zaniosą Ewangelię do zagubionych – dodała współprowadząca, Beata Swinarska z „Magnificat”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze