Marek Ochlak OMI na zakończenie Festiwalu Życia: nie bójmy się naszego powołania [RELACJA]

Festiwal Życia 2024 zakończył się mszą świętą, której przewodniczył prowincjał misjonarzy oblatów w Polsce Marek Ochlak OMI. W swoim kazaniu wspomniał m.in. o tym, że każdy z nas jest do czegoś powołany, przywołując w tym celu historię z Madagaskaru, gdzie przebywał na misjach.

Przed mszą świętą uczestnicy Festiwalu mieli okazję podzielić się swoimi świadectwami. Było wśród nich wiele wzruszających historii, o których już niedługo będzie można przeczytać na naszym portalu. Jedną z nich wykorzystał Tomasz Maniura OMI witając prowincjała i mówiąc, że choć teren Oblackiej Przystani jest oblacki, to zgromadzenie to chętnie gości u siebie także wiele innych zgromadzeń, budując jedność.

Na początku kazania Marek Ochlak OMI nawiązał do hasła tegorocznego Festiwalu Życia „Wracaj do domu” oraz do tego, że każdy z nas jest do czegoś powołany i że powołanie każdego jest bardzo cenne oraz wyjątkowe. Dobrym przykładem, aby to zobrazować jest historia Hortensji – mieszkanki Madagaskaru, która aby móc wypełniać swoje powołanie, uciekła na misje. Dzięki temu mogła zawalczyć o swoje życie. Dzisiaj jest siostrą zakonną po ślubach wieczystych.

– Postać, o której wiele dowiedzieliśmy się podczas tego Festiwalu – Estera oraz wspomniana przeze mnie Hortensja mają dwie cechy maryjne. Estera, która pozbyła się całych bogactw […]. Ubogaciła się jednak dla Boga i wybrała, aby jemu służyć. […] Hortensja natomiast walczyła o czystość jako o dar z siebie, który dała Panu Bogu. Zwycięstwo to dla niej śluby, które złożyła. A ja? Jakie jest moje miejsce w tych rozważaniach? W tej krótkiej scence, w której każdy z nas się zaangażował na swój sposób podczas tych kilku dni. Dziś, po tych kilku dniach trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie: gdzie jest moje powołanie? Czy to powołanie do bycia księdzem, lekarzem, nauczycielem, żołnierzem, policjantem? Moje powołanie to moje zwycięstwo. Tak jak nasza obecność tutaj, którą chcę wykrzyczeć swoje zwycięstwo tak jak Maryja, tak jak Estera. Tak jak Hortensja. […] W dzisiejszej Ewangelii wspomniane jest natomiast o tym, jak Chrystus posyła dwunastu po dwóch. A jaka jest moja odpowiedź? Czy ta odpowiedź brzmi: oto jestem? Nie bójmy się tego powołania, nie bójmy się tego posłania – mówił prowincjał misjonarzy oblatów w Polsce.

Zobacz także