Pomnik Ulmów w Markowej/Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Markowa: odsłonięto kolejne tabliczki z nazwiskami Polaków ratujących Żydów

Na Ścianie Pamięci Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej odsłonięto tabliczki z nazwiskami heroicznych Polaków ratujących Żydów na ziemi podkarpackiej w czasie drugiej wojny światowej.

Upamiętnieni zostali: Antoni Cyran, Jadwiga i Jan Grzybowie, Władysław Jabłoński i Dorota Wojtuń. Ceremonia odbyła się w sobotę, 23 marca, wpisując się w program organizowanych po raz pierwszy Dni Dziedzictwa Błogosławionej Rodziny Ulmów, odbywających się pod hasłem „Dziedzictwo Markowej – fenomen polskiej kultury solidarności”. Motto sobotniej ceremonii „Gorejąc wolni” inspirowane było słowami wiersza Cypriana Kamila Norwida „Coraz to z ciebie, jako z drzazgi smolnej” i – jak wyjaśniają organizatorzy – „odpowiada twierdząco na pytanie poety o najwyższą wolność, która wypełnia człowiecze serce, gdy goreje miłością bliźniego”.

>>> Kim byli Żydzi, którzy ukrywali się u Ulmów?

Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów

Od początku funkcjonowania, Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów upamiętnia heroiczne postawy Polaków, którzy nie oglądając się na zagrożenie dla własnego życia, okazali pomoc żydowskim współobywatelom podczas holokaustu. Stąd sukcesywnie pojawiają się tabliczki z kolejnymi nazwiskami i miejscowościami polskich bohaterów z czasów okupacji.

Odtworzona kryjówka na strychu w domu rodziny Szylarów w Markowej, w której ukrywano 7-osobową, żydowską rodzinę Weltzów, fot. PAP/Darek Delmanowicz

Zorganizowane po raz pierwszy Dni Dziedzictwa Błogosławionej Rodziny Ulmów odbywają się pod hasłem „Dziedzictwo Markowej – fenomen polskiej kultury solidarności” i  obejmują kilkanaście wydarzeń organizowanych w Markowej, Łańcucie, Krakowie oraz w Warszawie. Cykl rozpoczął się 8 marca i potrwa do 24 marca, kiedy przypada 80. rocznica śmierci Ulmów.

– Nie da się zrozumieć historii życia rodziny Ulmów, ich motywacji bez poznania dziedzictwa Markowej, czyli środowiska kulturowego, z którego oni wyrośli – powiedział KAI dyrektor muzeum Waldemar Rataj.

Nieszpory Markowskie

Ważnym wątkiem tegorocznych Dni Dziedzictwa są Nieszpory Markowskie, które są swoistą formą uwielbienia Boga za dar życia i beatyfikacji Rodziny Ulmów. Stanowią jednocześnie rekonstrukcję śpiewu dawnego ludowego nabożeństwa w konwencji tradycyjnej melodii archaicznej, współczesnej Ulmom. Za realizację projektu odpowiadają dwa muzea z Markowej: Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów oraz Muzeum Wsi Markowa wraz ze Stowarzyszeniem Muzyka Dawna w Jarosławiu i Fundacją Muzyka Kresów.

Dawne melodie z diecezji przemyskiej zebrał i opracował folklorysta, badacz i znawca śpiewu tradycyjnego południowo-wschodniej Polski Bartosz Gałązka. Za ich muzyczne opracowanie odpowiada z kolei Jan Bernad – muzyk, kompozytor, badacz kultury tradycyjnej.

Kościół św. Doroty w Markowej, fot. ABach, CC BY-SA 3.0, commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=2978312

Nieszpory Markowskie wykonywane są w markowskim kościele parafialnym co miesiąc, w niedzielę w okolicy 10. dnia miesiąca. W ramach obchodów 80. rocznicy tragicznych wydarzeń w Markowej i Dni Dziedzictwa Błogosławionej Rodziny Ulmów, wybrzmiały 21 marca w bazylice archikatedralnej w Warszawie.

– Te nieszpory są taką takim przekazem właśnie pewnego systemu wartości, z którym Ulmowie obcowali, będąc aktywnymi członkami wspólnoty religijnej – zauważył dyrektor Rataj.

Również w Warszawie w Muzeum Niepodległości odbyła się sesja poświęcona tytułowym zagadnieniom Dni Dziedzictwa: „dziedzictwem Markowej” i „kulturą solidarności”.

Z kolei na otwarcie Dni Dziedzictwa Błogosławionej Rodziny Ulmów 9 marca zorganizowano „Noc w Muzeum Ulmów” oraz spotkanie Podkarpackiej Resursy Kultury Pamięci. Gościem specjalnym był ks. prał. Jan Stanisławski z Poznania, wybitny znawca teologii i kultury chrześcijańskiej, a dyskusję poświęcono roli psalmów w kształtowaniu sumień, „analizując ich rolę jako czynnika kulturotwórczego wyzwalającego moralność chrześcijańską w tradycyjnych wspólnotach religijnych”.

W wydarzeniu wzięła udział delegacja z niemieckiego miasta Esens, gdzie po wojnie spędził większość swojego życia Eilert Dieken – dowódca żandarmów, którzy dokonali egzekucji bł. Rodziny Ulmów. Za swoje czyny nigdy nie poniósł odpowiedzialności.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze