Karol Wojtyła z matką. fot. youtube.com

Matki świętych mogą być dla nas inspiracją jak wiarę przekładać na życie

O kobietach, które wybierają życie mówiono podczas „Święta Kobiet u Najpiękniejszej z Niewiast” na Jasnej Górze. Modlono się o ochronę i troskę o życie każdego człowieka, a zwłaszcza tego poczętego oraz za matki, by nie ustawały w przekazywaniu swym dzieciom wiary. Msza św., której przewodniczył bp Łukasz Buzun z Kalisza, celebrowana była w kielichu „Życia i Przemiany”, który kobiety polskie złożyły w 1982 r. z modlitwą o szacunek dla każdego ludzkiego życia.

Podczas zorganizowanego już po raz siedemnasty przez częstochowski oddział Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” „Święta Kobiet u Najpiękniejszej z Niewiast” przywołano postaci Emilii Wojtyłowej, Marianny Popiełuszko i Stanisławy Leszczyńskiej.

W homilii bp Buzun wskazał na Maryję jako kobietę mającą „słuchające ucho duszy”, które potrafiło słuchać Boga, w Niej słowo Boże znalazło szczególne miejsce, rozwinęło się i przyszło na świat. Zwrócił też uwagę na pułapki kobiecej wrażliwości, która choć nakierowana na wartości i „dobre słowa” jak: wolność, tolerancja, poszanowanie życia, daje się złapać na ich zafałszowane treści, bo ktoś „przestawił wektory” ich znaczeń.

Za papieżem Franciszkiem bp Buzun podkreślił, że Bóg stwarzając kobietę, zanim ją zobaczył, to ją sobie wymarzył. – W każdej kobiecie to Maryjne piękno istnieje. Ludzkie wnętrze pięknieje, odradza się, kiedy człowiek zwraca się i  podąża do Boga – mówił kaznodzieja.    

>>> Jasna Góra: modlitwa dyżurantów Telefonów Zaufania z całej Polski

Bohaterkami jasnogórskiego spotkania stały się kobiety, od których uczyć się możemy miłości, oddania, nadziei oraz wielkiej wiary – matki świętych kapłanów: Marianna Popiełuszko i Emilia Wojtyłowa oraz heroiczna położna z Auschwitz – Stanisława Leszczyńska.

Choć przeżyły swój czas w różnych epokach i środowiskach, miały różne doświadczenia, to ich życie stało się znakiem inspirującym współczesne kobiety, ale także mężczyzn i całe rodziny. Mówiąc o Emilii Wojtyłowej i Mariannie Popiełuszko dr Milena Kindziuk, autorka książek biograficznych o matkach świętych kapłanów, przypomniała, że ich wspólnym doświadczeniem była też śmierć bliskich, w tym dzieci. Emilia straciła córeczkę Olgę, która żyła zaledwie 16 godzin. Mariannie niespełna dwuletnia córeczka zmarła na rękach, później straciła syna, który został bestialsko zamordowany. – Nie załamały się, wybrały życie – mówiła Milena Kindziuk. Wskazała, że obie były wielkimi nauczycielkami wiary swoich dzieci.

Emilia Wojtyłowa jest kobietą, dla której ważna była miłość do męża, do dzieci, ale także wiara. To głęboka wiara kształtowała jej życie i pozwalała  godzić się z przeciwnościami i cierpieniem – podkreślała Kindziuk. – Marianna Popiełuszko była kobietą mądrą życiowo i tą mądrością oraz głębią wiary przerastała profesorów czy biskupów – mówiła autorka biografii mamy ks. Jerzego.

Marianna Popiełuszko, fot. PAP/Tytus Żmijewski

– Obie te matki świętych, ale jak jestem głęboko przekonana, same święte, mogą być dzisiaj inspiracją dla nas, w tym jak wiarę przekładać na życie, także na życie społeczne, na to co, robimy – podkreśliła prelegentka.

Tegoroczny 8 marca to też dzień modlitwy o beatyfikację Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej w 50. rocznicę jej śmierci. Stanisława Leszczyńska żona, matka 4 dzieci, była położną przez 40 lat. W czasie II wojny światowej przydzielono ją do służby medycznej podległej zbrodniarzowi, Josefowi Mengele, lekarzowi, który dokonywał pseudomedycznych brutalnych eksperymentów na ludziach i selekcjonował więźniów do komór gazowych. Leszczyńska potrafiła się temu przeciwstawić. W miejscu, gdzie królowała śmierć, z narażeniem własnego życia uratowała tysiące ludzkich istnień.

Tę kobietę, która z narażeniem życia wypełniała swoją misję położnej w obozowym „piekle na ziemi” przedstawił uczestniczkom spotkania ks. Paweł Gabara, sekretarz Rady Kobiet przy delegacie ds. Duszpasterstwa Kobiet KEP.

>>> Dlaczego Jasna Góra jest związana ze świętym Józefem?

– Szczególnej wymowy nabierają dziś słowa Stanisławy Leszczyńskiej, która w sytuacji zagrażającej także jej życiu, w obozie koncentracyjnym, potrafiła odpowiedzieć niemieckiemu lekarzowi, który kazał jej zabić niemowlę: „nie, nigdy. Nie wolno zabijać dzieci”. Ona jest dla nas, w sytuacji, gdy młodym kobietom, a nawet dziewczynom, proponuje się tzw. tabletkę dzień po, wzorem odwagi i asertywności, determinacji, by nie tylko wybierać życie, ale by młodym mówić o tym, że jest ono zawsze największą wartością – zauważyła Izabela Tyras przewodnicząca częstochowskiego oddziału „Civitas Christiana”.

Podczas jasnogórskiego spotkania 8 marca nie zabrakło także programu artystycznego. Wystąpiła Kinga Kipigroch, która mimo młodego wieku zachwyca swoim głosem, uczestniczyła w wielu popularnych talent show.

Święto Kobiet organizowane jest na Jasnej Górze z inicjatywy Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” w Częstochowie.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze