Media mówią o „Benedykcie, który wbił nóż w plecy Franciszka”. Co tak naprawdę się stało?
Niemieckie media z niepokojem komentują sytuację w Watykanie po tym, gdy emerytowany papież Benedykt XVI przerwał milczenie i postanowił wyrazić jasne zdanie w sprawie celibatu księży. „Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisze wręcz o niebezpieczeństwie podziału Kościoła.
– Swoimi wypowiedziami na temat nierozerwalnego związku kapłaństwa i obowiązku wstrzemięźliwości płciowej (…) Benedykt wbił Franciszkowi otwarcie nóż w plecy. Duch rozpadu został uwolniony z butelki. Po siedmiu latach ziarna samozniszczenia, które Benedykt sam zasiał, nalegając na przyjęcie tytułu „papa emeritus”, wydały plon – trwoży się „FAZ”. Dziennik jest przekonany, że sytuacja, w której część wiernych może stanąć po stronie jednego papieża, a część – po stronie drugiego (choćby emerytowanego), nie tylko podważa ideę jednego, niepodzielnego urzędu papieskiego, ale także spuszcza z uwięzi siły odśrodkowe, które mogą doprowadzić do rozpadu Kościoła.
Benedykt XVI stanął w obronie celibatu księży i jego wartości. „Nie mogę milczeć” – podkreślił w książce, którą napisał z prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kardynałem Robertem Sarahem. Książka „Z głębi naszych serc” ukaże się w środę. Jej fragmenty opublikował francuski dziennik „Le Figaro”; najpierw na swej stronie internetowej, a następnie w poniedziałkowym wydaniu. Papież Ratzinger podkreśla: celibat ma „wielkie znaczenie” i jest „niezbędny, aby nasza droga ku Bogu mogła pozostać fundamentem naszego życia”.
>>> Kard. Sarah: jeden biskup mówi jedno, drugi mówi coś innego. Wierni są zdezorientowani
Stanowisko emerytowanego papieża zostało przedstawione w książce trzy miesiące po synodzie biskupów na temat Amazonii, w trakcie którego jedną z poruszanych kwestii była możliwość wyświęcania żonatych mężczyzn, tzw. viri probati na księży na odległych terenach, gdzie brakuje kapłanów. Większość biskupów w głosowaniu na zakończenie obrad opowiedziała się za możliwością wyświęcania na księży żonatych stałych diakonów, co wywołało protesty części hierarchii i środowisk katolickich. W najbliższych miesiącach ogłoszony zostanie postsynodalny dokument papieża, czyli adhortacja apostolska, w którym wypowie się w tej sprawie.
>>> Kard. Kasper: Eucharystia jest wartością wyższą niż celibat
Do tych obrad Benedykt XVI i kardynał Sarah nawiązali mówiąc, że spotkali się w minionych miesiącach po „dziwnym synodzie medialnym, który przeważył nad synodem realnym”. To ich komentarz do rozgłosu, jakiemu media nadały sprawie dyskusji na temat przedstawionej propozycji wyświęcania żonatych mężczyzn. Emerytowany papież i kardynał z Gwinei, tłumacząc intencje książki, zaznaczyli w niej, że podzielili się swym „zaniepokojeniem”. „Robimy to – dodali – w duchu miłości i jedności Kościoła”. „Jeśli ideologia dzieli, to prawda łączy serca” – zaznaczyli.
Niemiecki tygodnik katolicki „Tagespost”, na którego łamach regularnie ukazywały się w przeszłości artykuły kardynała Josepha Ratzingera, podkreśla w komentarzu zamieszczonym w poniedziałek na stronie internetowej, że zaistniała sytuacja ma „wybuchowy” potencjał.
„Papież Franciszek musi teraz zdecydować, co zrobić z zaleceniami synodu amazońskiego. Gdyby książkę napisał tylko kardynał Robert Sarah, to i tak byłaby to sensacja. Jednak fakt, że emerytowany papież występuje jako współautor (…), ponieważ nie jest w stanie milczeć ze względu na powagę sprawy, niesie ze sobą dramat, którego nie należy lekceważyć. Znaczna część kardynałów i episkopatu świata obawia się, że Franciszek, troszcząc się o rozwiązania duszpasterskie, narusza podstawy katolicyzmu” – konstatuje „Tagespost”.
Odpowiedź Watykanu
– Papież Franciszek powiedział: „Przychodzi mi na myśl pewne zdanie św. Pawła VI: «Wolę oddać życie, niż zmienić prawo dotyczące celibatu»”. I dodał: «Osobiście uważam, że celibat jest darem dla Kościoła. Nie zgadzam się, by pozwolić na celibat opcjonalny: mogłaby jedynie pozostać taka możliwość w miejscach najodleglejszych – myślę o wyspach Pacyfiku […], kiedy istnieje potrzeba duszpasterska, tam pasterz musi myśleć o wiernych” – zacytował Bruni.
Odnosząc się natomiast do pytania, jak temat celibatu wpisuje się w szersze prace niedawnego zgromadzenia Synodu Biskupów dla regionu panamazońskiego, przywołał słowa Franciszka wypowiedziane podczas sesji kończącej jego obrady: „Bardzo mnie ucieszyło, że nie staliśmy się więźniami tych wybiórczych grup, które chcą widzieć w Synodzie tylko to, co postanowiono w tym lub innym punkcie wewnątrzkościelnym i negują korpus Synodu, którym są diagnozy, jakich dokonaliśmy w czterech wymiarach” [duszpasterskim, kulturowym, społecznym i ekologicznym].
*
Komentarz redakcyjny: Trzeba mieć na uwadze, że media i dziennikarze lubią wychwytywać takie różnice zdań. Faktem jest to, że tak jednoznaczna wypowiedź papieża emeryta (który raczej pozostawał w cieniu) oraz decyzja o przygotowaniu publikacji jest istotnym znakiem i donośnym głosem. Nie należy jednak przypisywać temu wydarzeniu zbyt sensacyjnego charakteru. W sprawie celibatu nic do tej pory się nie zmieniło, cały czas czekamy na postsynodalny dokument papieża a sam Ojciec Święty mówiąc o tym, by celibat był opcjonalny, myślał o jedynie ściśle określonych i wyjątkowych sytuacjach.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |