
fot. PAP/Leszek Szymański
Mężczyzna udający księdza brał udział we mszy z udziałem prezydenta Nawrockiego [+GALERIA]
W czasie mszy świętej w „amerykańskiej Częstochowie”, w której uczestniczył prezydent Karol Nawrocki wraz z żoną, doszło do incydentu. Szczegóły wydarzenia podały redakcja Wprost.pl i Faktu.
Prezydent Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych. Głównym punktem tej wizyty będzie udział w debacie generalnej 80. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Wcześniej, w niedzielę 21 września polska para prezydencka uczestniczyła we mszy świętej w Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, które określa się mianem „amerykańskiej Częstochowy”. W pewnym momencie doszło do incydentu. Ksiądz sprawujący mszę świętą wyprowadził sprzed ołtarza mężczyznę ubranego w ornat, którym następnie zajęły się służby. Jak się okazało, nie był to duchowny, a osoba świecka, która pod szatą liturgiczną miała codzienne ubrania. Incydent nie wywołał zagrożenia dla bezpieczeństwa głowy państwa.

– Najpierw z okolic ołtarza wyprowadził mężczyznę przebranego za księdza jeden z księży biorących udział we mszy świętej. W następnej kolejności przejęły go służby bezpieczeństwa. Warto też pewnie podkreślić, że każda osoba wchodząca do tego sanktuarium, zwanego przecież „amerykańską Częstochową”, była przez służby dokładnie sprawdzana. Każdy przechodził też przez wykrywacz metalu, zatem nie było możliwości, by ta osoba wniosła na teren świątyni jakieś niedozwolone przedmioty lub substancje – relacjonował Michał Wodziński, redaktor naczelny „Faktu”.
Z ustaleń dziennikarzy wynika, że mężczyzna, który przebrał się za księdza, jest znany przedstawicielom Polonii, a w przeszłości miał już zakłócać nabożeństwa. – Ta osoba zachowywała się dziwnie, ale nikt z nas nie czuł się w żaden sposób zagrożony. Pewnie nie wszyscy zdawali sobie nawet sprawę, co się wydarzyło – przekazał „Faktowi” anonimowo jeden z członków polskiej delegacji.













Galeria (13 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |