fot. Pixabay

Michał Jóźwiak: przegląd tygodników opinii

Zapraszam na cotygodniowy przegląd tygodników opinii.

Newsweek Polska

„Robiąc ten film, miałem świadomość, że wyleją się na mnie pomyje. Prawdopodobnie na lata stanę się nadwornym Żydem polskiej kinematografii” – mówi Wojciech Smarzowski w rozmowie z Aleksandrą Pawlicką. Jego długo wyczekiwane „Wesele” właśnie wchodzi do kin. „Czy po Polsce można wygodnie i szybko podróżować pociągami? Przejechałem 3 tys. km, żeby to sprawdzić” – pisze z kolei Mariusz Kowalczyk. Jego obserwacje można przeczytać w najnowszym „Newsweeku”.

Wprost

W tygodniku „Wprost” tematem numer jeden jest zaostrzający się język polskiej polityki. „Politycy świadomie zaostrzają retorykę, bo liczą, że werbalna agresja przyciągnie uwagę mediów i da im szybką popularność” – ocenia we „Wprost” prof. Jerzy Bralczyk. Językoznawca i jeden z najważniejszych autorytetów w dziedzinie języka polskiego podkreśla, że wulgaryzacja polskiej polityki nie jest zjawiskiem nowym, a skutecznym antidotum na nią jest skupienie uwagi na meritum spraw publicznych. „Problem narasta i jestem w stanie wyobrazić sobie sytuację, w której politycy publicznie zwracają się do siebie „ty chu…” – mówi z kolei Michał Rusinek.

Do Rzeczy

„W całej Europie poprawiła się sytuacja na rynku pracy – wynika z najnowszych danych Eurostatu. Bezrobocie w Polsce w sierpniu wciąż było jednym z najniższych w Unii Europejskiej i wyniosło zaledwie 3,4%” – informuje tygodnik „Do Rzeczy”. Tyle, że przy tak galopującej inflacji to nie bezrobocie jest dzisiaj największym problemem polskiej gospodarki. W numerze znajdziemy również komentarz Marka Jurka do niedawnej wypowiedzi papieża Franciszka o związkach osób homoseksualnych.

Polityka

„Szybko rosnące ceny najmocniej uderzają po kieszeni beneficjentów „dobrej zmiany”. To, co dały im rządy PiS, teraz odbiera inflacja. Czy drożyzna wpłynie na sytuację polityczną?” – o tym przeczytamy w tekście Joanny Solskiej publikowanym na łamach „Polityki”.

Sieci

W wywiadzie zatytułowanym „Łukaszenka i Putin przegrają tę wojnę” Mariusz Kamiński, minister koordynator służb specjalnych podczas rozmowy z Jackiem Karnowskim i Markiem Pyzą komentuje grę Putina i  Łukaszenki, w której nasi wschodni sąsiedzi starają się wykorzystywać migrantów jako narzędzie wpływu. „Być może Łukaszenka liczy, że w ten sposób zmusi Unię Europejską do zniesienia sankcji, uznania go za legalnego prezydenta. Ale ważniejszy tu jest Putin, który chciałby panować nad kurkiem z migrantami, dowolnie go odkręcać i przykręcać. A przy tym może chować się za białoruskim dyktatorem i udawać, że nie ma z tym nic wspólnego” – czytamy.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze