Międzynarodowy Czerwony Krzyż ostrzega przed eskalacją atomową
Przed spotkaniem G7 w Hiroszimie, Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża wezwał do rozbrojenia nuklearnego. Jakiekolwiek użycie broni nuklearnej po niszczycielskich bombardowaniach atomowych Hiroszimy i Nagasaki „otworzyłoby drzwi nieszczęścia, które mogą się już nigdy nie zamknąć”, ostrzegł Komitet wraz z Japońskim Stowarzyszeniem Czerwonego Krzyża w Genewie w oświadczeniu z datowanym 17 maja. Już sama groźba takiego posunięcia powinna zostać surowo potępiona.
Organizacje Czerwonego Krzyża wyraziły też zaniepokojenie coraz ostrzejszą retoryką. Państwa powinny powstrzymać się od jakiegokolwiek języka, który ignoruje humanitarne konsekwencje uderzenia nuklearnego, a tym samym osłabia tabu przeciwko użyciu tej broni.
Przypomniano, że prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w przeszłości, że w razie potrzeby użyje wszystkich dostępnych systemów broni” do obrony swoich roszczeń terytorialnych i ogłosił stacjonowanie taktycznej broni jądrowej na Białorusi.
>>> Franciszek: użycie broni atomowej to zbrodnia przeciwko przyszłości w naszym wspólnym domu
Czerwony Krzyż stwierdził, że Hiroszima, jako gospodarz rozpoczętego 19 maja spotkania wiodących krajów uprzemysłowionych, musi zwrócić uwagę całego świata na dramatyczne konsekwencje użycia broni jądrowej. Zrzucenie pierwszej bomby atomowej na japońskie miasto 6 sierpnia 1945 r. spowodowało śmierć około 140 tys. osób.
„W trosce o przetrwanie ludzkości musimy pozbyć się broni, która grozi katastrofalnymi konsekwencjami humanitarnymi i nieodwracalnymi szkodami” – czytamy w oświadczeniu. Ruchy Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca jednogłośnie uważają, że „jest wysoce wątpliwe, aby broń jądrowa mogła być kiedykolwiek użyta zgodnie z zasadami i regułami humanitarnego prawa międzynarodowego”.
Jakiekolwiek użycie tej broni byłoby „niezgodne z zasadami humanitaryzmu i nakazami sumienia publicznego”. Sama groźba jest „odrażająca, ponieważ implikuje możliwość faktycznego użycia”, stwierdza oświadczenie.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |