fot. PAp/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Mieszkańcy Piemontu – miejscowości dziadków papieża – modlą się za Franciszka

Mieszkańcy małej miejscowości Portacomaro w Piemoncie na północy Włoch, z której pochodziła rodzina papieża Franciszka, gromadzą się na mszach w tamtejszej parafii modląc się o jego zdrowie. W miasteczku mieszka 93-letnia kuzynka papieża – Carla Rabezzana, która cały czas śledzi informacje o jego stanie.

Z Portacomaro w prowincji Asti wyemigrowali na początku XX wieku do Argentyny dziadkowie papieża – Giovanni i Rosa oraz jego ojciec Mario Bergoglio. „Jestem bardzo zaniepokojona, wszyscy tutaj się martwimy” – powiedziała Carla Rabezzana w kolejnym dniu pobytu Franciszka w rzymskiej Poliklinice Gemelli. „Mamy nadzieję, że szybko wróci do zdrowia i pokona ten trudny moment” – dodała cytowana przez Ansę. „Oglądam wszystkie serwisy informacyjne w telewizji” – podkreśliła kuzynka papieża starsza od niego o pięć lat.

Carla Rabezzana z papieżem, fot. arch./ IPA/ABACA

Media informują, że podczas każdej mszy miejscowy kościół jest pełen. Wierni mówią: „Modlimy się wszyscy, żeby papież wyszedł zdrowy ze szpitala”. Ksiądz Severino Ramello potwierdził, że cała wspólnota modli się za papieża. „Chcemy, aby jak najszybciej wrócił do zdrowia” – zaznaczył.

Przypomina się, że trzy lata temu Franciszek odwiedził strony swojej rodziny i zjadł obiad z krewnymi. Dostał też honorowe obywatelstwo Asti. W tym pobliskim mieście władze utworzyły Winnicę Papieża, dedykowaną Franciszkowi.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze