PAP/Mateusz Marek

Minister zdrowia: wzrost zakażeń koronawirusem będzie teraz bardzo duży

– Myślę, że jutro przekroczymy 1000 przypadków zarażenia koronawirusem. Wzrost liczby potwierdzonych zakażeń będzie teraz bardzo duży i szybki – przyznał w programie „Fakty po faktach” w TVN24 minister zdrowia. Łukasz Szumowski dodał, że „jeśli ograniczymy kontakty do minimum, to wtedy mamy szansę ograniczyć najgorsze skutki pandemii”.

Prezentujemy kilka fragmentów wywiadu:

Dlaczego nowe obostrzenia?
Widzieliśmy ludzi, którzy w parkach, na polanach spotykali się z innymi, były spotkania towarzyskie, rodzinne. To było zupełnie nieostrożne. Musimy z tym skończyć. Podobne rozważania zostały wprowadzone w krajach, które mają znacznie więcej chorych.

Ambulans pod szpitalem wojewódzkim im. Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie, fot. PAP/Wojtek Jargiło


Jak to będzie egzekwowane?
Policja ma prawo do legitymowania każdej osoby. Jeśli nie idzie na spacer samotnie albo w dwie osoby, a jest to np. spotkanie towarzyskie, to może dostać mandat, nawet do 5 tys. zł.

Możemy wyjść na spacer? Albo na jogging po parku?
Możemy. Ta regulacja na to pozwala. Spacer czy samotny jogging jest potrzebny, także dla utrzymania zdrowia psychicznego. Pamiętać należy, by nie robić tego w grupach i zachować przynajmniej 2-metrowy dystans do innych.

Jak będzie rozwijać się pandemia w Polsce w najbliższych dniach?
Myślę, że jutro przekroczymy 1000 przypadków. Wzrost będzie teraz szybki. Jeśli ograniczymy kontakty do minimum, to wtedy mamy szansę ograniczyć skutki pandemii. To jest nadal etap, który był 2, 3 tygodnie temu w innych krajach. Ograniczenia wychodzenia z domu i trzymanie się 2 metry od ludzi może pomóc zastopować dramatyczny wzrost liczby chorych w Polsce.

Przeczytaj też >>> Dekret abp. Gądeckiego ws. duszpasterstwa w stanie epidemii: decyzje ws. Wielkiego Tygodnia i I komunii

Gumowe rękawiczki nawet na spacerze?
Pytanie, czy możemy kontrolować to, że nie dotykamy rękoma twarzy. Jeśli będziemy to kontrolowali, a po przyjściu ze spaceru będziemy mogli umyć ręce i je zdezynfekować, to się uchronimy przed zakażeniem. Najważniejsze, by nie dotykać twarzy.

Wchodzić do windy czy jest zagrożenie, że ktoś zakażony mógł nią wcześniej jechać?
Sekundy po – tak, może być ryzyko zarażenia, ale jeśli chwilę później, to nie.

Kiedy powinno się wykonywać testy?
Nie za szybko, bo ciało nie wytwarza wtedy jeszcze przeciwciał. Bezpośrednio po kontakcie z zarażonym żaden test nie będzie dodatni – dopiero po 7 dniach mamy szansę wykryć wirusa, a po kilkunastu dniach można to wykryć za pomocą tzw. szybkich testów.

Rodzinny spacer nad morzem, w gdańskich Górkach Zachodnich, fot. PAP/Adam Warżawa


Testów będzie więcej?
Będzie. Uruchamiamy prywatne, duże laboratoria, które mogą wykonywać 1000 testów dziennie, te moce znaczenie wzrosły. Teraz wykonujemy średnio 600 testów na milion mieszkańców na dobę. Nigdzie na świecie nie jest tak, że testuje się wszystkich ludzi z kwarantanny, ale tych, którzy są w grupie wysokiego ryzyka zarażenia wirusem.

Mamy wystarczającą ilość testów na koronawirusa; nawet gdyby była potrzeba, żeby zbadać wszystkich przebywających na kwarantannie, to testów wystarczy – zapewnia minister zdrowia. Łukasz Szumowski pytany o sposób kwalifikacji osób do przeprowadzania testów na koronawirusa poinformował, że „jeżeli mamy kontakt z osobą, która ma infekcję górnych dróg oddechowych, tutaj głównie to dotyczy personelu medycznego, to oczywiście mamy prawo się zbadać”. Chodzi o wprowadzone niedawno zmiany definicji przypadku kwalifikującego do badań diagnostycznych w kierunku koronawirusa. Definicja ta została rozszerzona o osoby niemające kontaktu z osobą zakażoną, a „manifestującą” objawy. Rozwiązanie to – jak akcentował sanepid – dedykowane jest szczególnie dla personelu medycznego.

Karetka w drodze do Szpitala Zakaźnego w Poznaniu, przed którym stanęły pierwsze kontenery pełniące funkcję izolatek dla lżejszych przypadków zakażenia koronawirusem, fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Szef MZ mówił też o tzw. szybkich testach. – Myśmy te szybkie testy tzw. kasetkowe czy paskowe, kilka tysięcy, rozdystrybuowali po szpitalach zakaźnych w Polsce i byli przetestowani pacjenci, którzy mają potwierdzonego wirusa, są na pewno chorzy i większość z tych testów wyszła ujemna, bo jeszcze pacjenci nie wytworzyli przeciwciał – mówił Szumowski. Zapowiedział jednocześnie, że w Polsce będą stosowane testy przesiewowe. – Kilka tysięcy już poszło w Polskę, za chwilę będzie kolejne kilkadziesiąt tysięcy, natomiast dzisiaj będziemy rozsyłali również instrukcję PZH, która mówi, kiedy te testy stosować – zaznaczył minister zdrowia.

Laboratorium diagnostyczne Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologiczjej w Poznaniu, fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Szumowski, odnosząc się do informacji o tym, że w niektórych laboratoriach tworzyły się zatory, a na wyniki czekano kilka dni przyznał, że „zatory się tworzyły w poszczególnych laboratoriach”. – Tych laboratoriów mieliśmy kilkanaście, bywało tak, że nagle duży klaster się pokazywał w którymś miejscu, i wszystkie te testy jechały do najbliższego laboratorium sanepidu – dodał. – Mamy rozdysponowane w Polsce około 100 tysięcy testów w tej chwili, w 30 ponad laboratoriach. W tej chwili uruchamiamy również te prywatne, duże laboratoria, które mogą zrobić po 1000 testów – poinformował Szumowski. Jak mówił, „te moce przerobowe laboratoriów mocno wzrosły. Testów mamy nadmiar o dobrych kilkadziesiąt tysięcy do tego, co w tej chwili byśmy chcieli zrobić. Nawet, gdybyśmy chcieli przetestować wszystkich ludzi z kwarantanny, to tyle testów mamy” – zapewnił minister.

Minister zdrowia pytany, czy może dać słowo, że jeżeli będzie przekonany, że pójście na wybory prezydenckie może być groźne dla zdrowia to będzie miał odwagę to publicznie powiedzieć, odpowiedział: „jestem lekarzem, i myślę, że do tej pory nie było wątpliwości, że jeżeli mam decydować o zdrowiu i życiu ludzi to mówię to, co myślę”. „I tak będzie zawsze” – podkreślił.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze