Minister zdrowia: z wirusem będziemy żyć minimum rok, półtora

Minister zdrowia Łukasz Szumowski w programie „Fakty po faktach” w TVN24 zapowiedział, że jutro razem z premierem będzie ogłaszać kolejne wytyczne ws. obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. – Trochę oddechu dla nas wszystkich w tym „poluzowaniu” będzie – zapowiedział minister, nie zdradzając szczegółów. 

–To ciągle jest wczesny etap epidemii, ciągle jest zagrożenie epidemiczne, ale z drugiej strony gospodarka ma wpływ również na zdrowie ludzi. Im gorzej się dzieje w gospodarce, tym też gorzej dla pacjentów – tłumaczył minister. 19 kwietnia ma być dniem stopniowego otwierania kolejnych sektorów gospodarki. – To nie będzie krok gwałtowny, będziemy rozkładać to odmrożenie na drobne kroczki. Będziemy je podejmować w reżimie sanitarnym – zapowiedział Łukasz Szumowski. Minister dodał, że Polacy, będąc już bardzo długo w „społecznej kwarantannie”, nauczyli się, że to sytuacja niezrozumiała i już wiedzą, jak się w tej sytuacji zachowywać. – To już nam wchodzi w nawyk – ocenił.

Prognozy, co do przebiegu walki z wirusem, nie są jednak optymistyczne. Szef resortu zdrowia przewiduje, że „będziemy z tym wirusem żyć rok, półtora, nawet 2 lata, dopóki nie będzie szczepionki„. Minister Szumowski dodał, że szczepionka może być wynaleziona na początku przyszłego roku, co już i tak będzie rekordowym tempem. Na zarzut o to, że polska służba zdrowia nie była w pełni przygotowana na epidemię odparł, że „nieprzygotowanie oznaczałoby, że musimy jak we Włoszech wybierać komu dać respirator, by przeżył, a komu nie. Tej sytuacji nie ma”. Łukasz Szumowski zapowiedział też, że liczba wykonywanych testów po kilkudniowym zmniejszeniu się liczby zbadanych próbek (ze względu na czas świąteczny) znowu wzrośnie. Docelowo ma to być 15-20 tys. testów na dobę.

Przeczytaj też >>> Kto i gdzie powinien nosić maseczki? Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt rozporządzenia

Zobacz także