Ameryka Łacińska rozwija synodalność
„W Ameryce Łacińskiej od dawna podążamy razem, żyjąc w synodalności” – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Leopoldo Brenes. Zaznaczył, że choć wielu prosiło Papieża o impuls dla zwołania VI Ogólnej Konferencji Episkopatów Ameryki Łacińskiej i Karaibów, to jednak Ojciec Święty wstrzymał owe zamierzenia, podkreślając, że „nie wyczerpano jeszcze” owoców poprzedniego takiego zebrania w Aparecidzie.
Wspomniane właśnie zgromadzenie uważa się za przełomowe dla Ameryki Południowej i dla tamtejszego procesu synodalnego. Jednym z ważniejszych uczestników tego spotkania był sam Papież Franciszek jeszcze jako arcybiskup Buenos Aires. To wydarzenie stanowiło zapewne silną inspirację do wezwania całej wspólnoty wiernych na drogę synodalności. Nie dziwi więc, że Kościół latynoamerykański utrzymuje kontakt z Następcą św. Piotra i konsultuje swoje kolejne kroki. Przedwczoraj (31.10.2022 r.) przedstawiciele prezydium Konferencji Episkopatów Ameryki Łacińskiej i Karaibów (CELAM) wręczyli dokument podsumowujący obrady zgromadzenia eklezjalnego, które, jak podkreśla kard. Brenes, zwołali „zgodnie z życzeniem Papieża”.
>>> Dokument roboczy etapu kontynentalnego Synodu Biskupów 2021-2024
„Naszym zamiarem było dostarczenie papieżowi Franciszkowi owocu refleksji zgromadzenia eklezjalnego […]. Wielu biskupów prosiło Ojca Świętego o impuls dla zwołania VI ogólnej konferencji, ale Papież powiedział nam, że mamy jeszcze zobowiązania wobec V zebrania w Aparecidzie. Jest bowiem tak wiele tematów, które nie zostały jeszcze wyczerpane. Stąd też przedstawił ideę skromniejszego zgromadzenia eklezjalnego w miejsce ogólnej konferencji. I tak też się stało w ubiegłym roku. Te obrady były bardzo pięknym czasem. Teraz przedstawiliśmy syntezę dokonanych refleksji najpierw Papieżowi. Wkrótce roześlemy ją do wszystkich konferencji episkopatów, aby mogły ją przestudiować. Jest tak wiele niezwykłych rzeczy, które tam zawarto. Należy pamiętać, że to nie projekt na przyszłość, ale zapis owocu refleksji ponad tysiąca osób. Wprawdzie w samym Meksyku fizycznie uczestniczyło tylko ok. 100 osób, ale zdalnie wzięło udział ponad tysiąc. Do tego należy także dołączyć liczne grupy pracujące w parafiach“ – powiedział kard. Brenes.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |