
fot. Freepik
Aparecida: duchowe serce Brazylii
Każdy kraj na świecie ma stolicę, a wiele z nich ma także swoją stolicę duchową. Naszą polską stolicą duchową jest Częstochowa, a w Brazylii jest to Aparecida, która znajduje się na południu kraju w stanie São Paulo.
Wybudowano tam ogromne sanktuarium narodowe, które może pomieścić do 45 tys. wiernych. Jest to największa świątynia katolicka w Brazylii i druga co do wielkości na świecie, ustępując jedynie Bazylice św. Piotra w Watykanie. Przyciąga ona tłumy pielgrzymów nie tylko z kraju, ale i z całego świata. W roku 2024 sanktuarium Matki Bożej w Aparecidzie odwiedziło ponad 9 mln pątników, czyli ponad dwa razy więcej niż Jasną Górę.
Historia tej duchowej stolicy Brazylii sięga 1717 r., kiedy to trzej rybacy – Domingos Garcia, João Alves i Filipe Pedroso – łowili ryby w rzece Paraíba do Sul. Po wielu nieudanych próbach w sieci jednego z nich znalazła się figurka Matki Bożej bez głowy. Niedługo potem rybacy wyłowili również brakującą głowę. Po złożeniu statuetki w całość mężczyźni doświadczyli obfitego połowu, co uznali za cud. Figurka, wykonana z terakoty i mierząca 36 cm, przedstawiała Matkę Bożą o ciemnej karnacji, zwaną „Czarną Madonną”. Umieszczono ją w domu jednego z rybaków, gdzie wkrótce na modlitwie zaczęło gromadzić się wielu ludzi, a wieść o tym cudownym wydarzeniu szybko się rozchodziła, przyciągając coraz więcej wiernych.

Na przestrzeni lat odnotowano bardzo dużo cudów przypisywanych wstawiennictwu Matki Bożej z Aparecidy. Jednym z najbardziej znanych jest historia niewidomej dziewczynki, która wraz z matką przebyła długą drogę, aby modlić się przed cudowną figurką. Podczas modlitwy dziecko niespodziewanie odzyskało wzrok. Pierwszym widokiem, jaki ujrzała, był wizerunek Madonny i otaczające go wota dziękczynne. Innym nadprzyrodzonym wydarzeniem jest przypadek niewolnika, któremu po modlitwie przed figurką opadły kajdany, co uznano za znak interwencji Matki Bożej w jego życie. W sanktuarium znajduje się Sala cudów, gdzie przechowywane są liczne wota dziękczynne, takie jak świece, ubrania, instrumenty muzyczne i repliki uzdrowionych części ciała, świadczące o otrzymanych łaskach.

W jednej z naw sanktuarium znajdują się relikwie męczenników, m.in. Ezequiela Ramina, włoskiego misjonarza i członka Zgromadzenia Misjonarzy Kombonianów. Ojciec Ezequiele pracował w Brazylii, gdzie starał się bronić praw ubogich rolników i rdzennej amazońskiej ludności. 24 lipca 1985 r. zamordowali go płatni najemnicy. Jego zaangażowanie na rzecz sprawiedliwości społecznej i obrony praw człowieka sprawiło, że uznano go za męczennika i w tej chwili toczy się jego proces beatyfikacyjny. Obecność jego relikwii w sanktuarium przypomina wiernym o niezwykłej wartości pracy misyjnej, która wymaga ogromnego poświęcenia, a czasem nawet oddania życia za dzieło ewangelizacji.

Pewną ciekawostką w Aparecidzie jest tzw. Kładka wiary – konstrukcja o długości 392 metrów łącząca nową bazylikę ze starą. Niektórzy przechodzą ją boso, a inni na kolanach na znak wdzięczności za otrzymane łaski. Licznie przybywają tu pojedyncze osoby, jak również grupy pielgrzymkowe. I tak na przykład w lutym tego roku podczas jednego dnia do Aparecidy przybyło ponad 90 tys. mężczyzn w ramach siedemnastej edycji pielgrzymki mężczyzn odmawiających różaniec. Terço dos homens to nowy ruch modlitewny w Brazylii skupiający wyłącznie mężczyzn, którzy codziennie odmawiają różaniec, a raz w tygodniu gromadzą się na wspólnej modlitwie różańcowej w kościele lub domach prywatnych.
Sanktuarium w Aparecidzie to miejsce o ogromnym znaczeniu duchowym i kulturowym, które przyciąga ludzi poszukujących wiary, cudów i pragnących spotkania z Maryją. Figura Matki Bożej z Aparecidy ma ciemną twarz, podobnie jak Matka Boża Częstochowska, patronka Polski. To, bez wątpienia, buduje duchową więź pomiędzy Brazylią a Polską. Kto miałby możliwość odwiedzenia brazylijskiej ziemi, nie może pominąć tego świętego miejsca, duchowego serca tego ogromnego i pięknego kraju.

Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |