Asia Bibi, fot. YouTube

Asia Bibi chce wrócić do Pakistanu i oskarża francuską dziennikarkę: „Jej książka, to nie moja historiaR …

Asia Bibi, pakistańska chrześcijanka skazana na karę śmierci przez muzułmański sąd chce wrócić do kraju, gdzie żyje jej ojciec. Musi ona jednak odwołać swoje świadectwo, spisane przez francuską dziennikarkę.

Absolutnie nie zgadzam się z tą książką, to nie jest moja biografia” – mówi Asia Bibi dla Voice of America Urdu, w kontekście wydania w Stanach Zjednoczonych publikacji „Nareszcie wolna!” współautorstwa Anne-Isabelle Tollet. Zainteresowanie Asią zrodziło się po tym, jak młoda katoliczka została skazana na karę śmierci za bluźnierstwo przeciw islamowi w Pendżabie. W 2018 r. została uniewinniona przez Sąd Najwyższy. Niedawno, po wydaniu książki w Kanadzie, Pakistanka oświadczyła: „Nie brałam udziału w jej pisaniu. Nie wiem też, kiedy została napisana, czyja to historia i kto doprowadził do jej wydania”.

>>> Czy wytrwałbyś w więzieniu zamknięty w nim za wiarę? Ta kobieta dała radę!

Protestujący, domagający się kary śmierci dla Asii Bibi, fot. EPA/BILAWAL ARBAB

Anne-Isabelle Tollet była korespondentką francuskiej telewizji w Pakistanie, gdzie zainteresowała się życiem skazanej na śmierć Asii. To ona nagłośniła sprawę dziewczyny, która w 2009 r. pracowała w polu ze swoimi muzułmańskimi koleżankami przy zbiorach. W upalny dzień młoda kobieta napiła się wody ze znajdującej się na polu studni. Niektóre z jej muzułmańskich koleżanek uznały wówczas, że woda ze studni stała się „nieczysta”, ponieważ napiła się z niej chrześcijanka i teraz musi ona przejść na islam. W odpowiedzi Asia Bibi miała powiedzieć m.in. słowa: „Jezus Chrystus umarł za moje grzechy i za grzechy świata. A co zrobił Mahomet dla ludzi?”. Zaraz po tym została ona poturbowana i aresztowana, a potem skazana na karę śmierci. Książka Tollet o życiu Asii Bibi została wydana najpierw we Francji. Bohaterka przyznała wtedy, że autorka „chce naprawdę pomóc chrześcijanom mieszkającym w Pakistanie”. Po uwolnieniu z więzienia wyjechała do Kanady i starała się o uzyskanie azylu we Francji. W lutym w Pałacu Elizejskim w Paryżu przyjął ją prezydent Emmanuel Macron.

Niespodziewany zwrot w nastawieniu skazanej francuska pisarka tłumaczy chęcią powrotu Asii do Pakistanu, gdzie żyje jej ojciec. – Obecnie jest ona manipulowana przez ludzi, którzy sugerują, żeby wyrzekła się książki ilustrującej dziesięć lat więzienia młodej chrześcijanki. W ten sposób ma nadzieję, że będzie mogła wrócić do swojego kraju – uważa pisarka. – Nikt jednak nie jest w stanie zagwarantować jej ochrony 24 godziny na dobę, nie wiadomo co się stanie, kiedy wróci do Pakistanu – dodaje. Ze swej strony Tollet „nie zaprzecza ani linijce” książki napisanej wspólnie z Asią Bibi, chociaż ubolewa, że chrześcijanka „zaczęła popierać bluźnierstwa tych, którzy chcieli ją powiesić”. Nie żałuje jednak lat pracy poświęconych opisowi życia Asii Bibi, które „zmieniły oblicze Pakistanu”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze