Bangladesz. fot. EPA/ABIR ABDULLAH

Bangladesz: zagrożenie epidemią w obozie dla uchodźców

Pandemia koronawirusa czai się u bram jednego z największych obozów uchodźców na świecie. Mieści się on w Bangladeszu i mieszka w nim ponad 800 tys. uchodźców z ludu Rohingya, którzy musieli uciekać z sąsiedniej Birmy przed okrutnymi prześladowaniami. Wśród nich są tysiące dzieci. Aż 40 proc. z nich cierpi na chroniczne niedożywienie.

W obozie brakuje dostępu do wody, nie ma też środków higienicznych. „W takich warunkach bardzo trudno będzie powstrzymać epidemię. Jest tu wielu ludzi chorych i niedożywionych” – powiedział Radiu Watykańskiemu Simone Garroni, z międzynarodowej pozarządowej organizacji walczącej z głodem na świecie (Action Internationale Contre la Faim), która ratuje przed śmiercią mieszkańców obozu Cox’s Bazar nad Zatoką Bengalską.

Bangladesz

fot. Unsplash

– Oni stracili wszystko więc ich życie i przyszłość całkowicie uzależniona jest od pomocy humanitarnej. Warunki są bardzo trudne. 40 tys. osób mieszka na 1 kilometrze kwadratowym obozu. Mają ograniczony dostęp do wody i żywności. Nie widzą przed sobą żadnych perspektyw na lepszą przyszłość, ponieważ nie wiadomo, czy i kiedy będą mogli wrócić do normalnego życia. Grozi im prawdziwa masakra. Popatrzmy na warunki naszej izolacji, gdzie w domach mamy wodę i elektryczność, a w sklepach nieograniczony dostęp do żywności. Oni tego wszystkiego są pozbawieni – powiedział Simone Garroni.

Odnotowany już został pierwszy przypadek zarażenia koronawirusem. – Na szczęście osoba ta znajdowała się ostatnio poza obozem, stąd aby uniknąć kolejnych zarażeń staramy się otoczyć obóz kordonem sanitarnym, niosąc jego mieszkańcom wszelkie możliwe wsparcie żywnościowe i medyczne – podkreśla Garroni. Organizacja rozdysponowała środki higieny. W obozie powstały też dodatkowe punkty poboru wody, dożywiania oraz toalety. W miarę możliwości teren obozu jest też odkażany.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze