Mjanma: pięć osób zginęło w wyniku wybuchu bomby umieszczonej w przesyłce
Pięć osób zginęło w środkowej Birmie w wyniku eksplozji bomby umieszczonej w przesyłce – podały we wtorek media w tym kraju. Wśród ofiar jest odsunięty od władzy poseł i trzech policjantów, którzy dołączyli do ruchu nieposłuszeństwa obywatelskiego przeciwko wojskowej juncie.
Od obalenia 1 lutego w wyniku wojskowego zamachu stanu demokratycznie wybranego rządu noblistki Aung San Suu Kyi, w Mjanmie obserwuje się coraz więcej niewielkich wybuchów na obszarach mieszkalnych; czasami eksplozje wymierzone są w biura rządowe lub obiekty wojskowe – informuje agencja Reutera.
Ostatni wybuch miał miejsce w poniedziałek w jednej z miejscowości w prowincji Pegu w środkowej Birmie – podał portal Myanmar Now, powołując się na mieszkańca. Bomba umieszczona w przesyłce eksplodowała w domu deputowanego z Narodowej Ligi na rzecz Demokracji (NLD) Suu Kyi, zabijając tego polityka, a także innego mieszkańca domu i trzech policjantów.
>>> Mjamna: miliony ludzi czeka głód. Pogłębia się kryzys polityczny
Inny funkcjonariusz policji zaangażowany w ruch obywatelskiego nieposłuszeństwa został poważnie ranny w wyniku eksplozji – powiedział jeden z mieszkańców; policjant trafił do szpitala.
Reuters zastrzega, że nie był w stanie zweryfikować tych doniesień, a rzecznik armii nie odpowiedział na telefon z prośbą o komentarz.
Birmański Związek Pomocy Więźniom Politycznym (AAPP) szacuje, że od przewrotu wojskowego aresztowano prawie 3,4 tys. osób, a 750 zostało zabitych przez siły bezpieczeństwa, które brutalnie tłumią protesty przeciwko wojskowym rządom. Wśród aresztowanych jest Aung San Suu Kyi, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla z 1991 roku.
Junta ogranicza również komunikację w całym kraju. Od ponad 70 dni następują nocne przerwy w dostępie do internetu, a zasięg telefonii komórkowej zmniejszył się, co skutecznie odcięło dostęp do informacji.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |