Buenos Aires: polscy bernardyni przynoszą Komunię świętą chorej siostrze papieża Franciszka
Polscy bernardyni, którzy duszpasterzują w Polskiej Misji Katolickiej w Buenos Aires przekazali życzenia świąteczne i udzielili Komunii świętej jedynej żyjącej siostrze papieża Franciszka. Maria Elena Bergoglio przebywa w klinice rehabilitacyjnej.
– Maria Elena Bergoglio została w połowie sparaliżowana. Ma problemy z mową, ale na czas wspólnej modlitwy z nami jakby wszystko ustępuje, nawet potrafi zaśpiewać pieśni religijne – mówi o. Jerzy Jacek Twaróg z Polskiej Misji Katolickiej w Buenos Aires, który wspólnie z innymi zakonnikami odwiedza siostrę papieża Franciszka. Maria Elena Bergoglio zachorowała kilka miesięcy po tym, jak jej brat 8 lat temu został wybrany na stolicę Piotrową. – Doszło do wylewu, który doprowadził do częściowego paraliżu siostry ojca świętego. Papież Franciszek bardzo troszczy się o swoją siostrę, telefonuje co najmniej dwa razy w tygodniu – przyznaje o. Jerzy.
>>> Mija rok od samotnej modlitwy papieża Franciszka o ustanie epidemii na placu Świętego Piotra
Bernardyni przynoszą siostrze papieża Komunię świętą. Przez pandemię ich posługa jest nieco utrudniona. Pracownicy kliniki, w której przebywa pozwolili na spotkanie w ogrodach ośrodka medycznego w Buenos Aires. W spotkaniu brał udział Jorge, syn siostry papieża. Maria Elena Bergoglio ma jeszcze jednego syna, ma na imię Jose. – Żartowali, że zaraz trzeba będzie kończyć spotkanie, bo zadzwoni wujek papież – relacjonuje o. Jerzy.
>>> Argentyna kontrastów: modlitwa o życie, euforia proaborcjonistów [GALERIA]
Maria Elena Bergoglio od o. Jerzego otrzymała baranka wielkanocnego, wypieczonego według polskiej receptury przez siostry zakonne z Domu Spokojnej Starości Jana Pawła II w Martin Coronado, który sąsiaduje z Polską Misją Katolicką prowadzoną przez polskich bernardynów. Maria Elena Bergoglio po wyborze brata na Stolicę Piotrową, gdy była zdrowa, gościła na uroczystym obiedzie w klasztorze polskich bernardynów w Buenos Aires.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |