Chiny: dalsze ograniczenia wolności religijnej

Nowe przepisy Krajowej Administracji Spraw Religijnych w Chinach zakazują duchownym wszystkich religii, w tym księżom katolickim zdalnego prowadzenia głównych form ewangelizacji. Kodeks Postępowania Duchowieństwa w internecie składa się z 18 artykułów. Znalazły się wśród nich nakaz „miłowania ojczyzny” oraz wspierania kierownictwa Komunistycznej Partii Chin (KPCh) i ustroju socjalistycznego, jak również zakaz głoszenia kazań i odprawiania obrzędów religijnych za pośrednictwem transmisji na żywo, krótkich filmów wideo czy spotkań online.

>>> Dziś obchodzimy Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu

Duchowni mogą to czynić wyłącznie na „stronach internetowych, aplikacjach, forach itp. legalnie założonych przez grupy religijne, szkoły religijne, świątynie, klasztory i kościoły” i wyłącznie za zgodą rządu. Ponadto, używając kont w mediach społecznościowych czy komunikatorów do przesyłania informacji, muszą oni dostarczyć „certyfikat członkostwa jako zarejestrowanego duchownego” swoim dostawcom usług internetowych.

Kodeks zabrania duchownym zarówno ewangelizowania, jak i kształcenia małoletnich w internecie, a także organizowania zajęć edukacyjnych, takich jak obozy wakacyjne dla młodzieży, w sieci. Zabrania się im również zarabiania w internecie oraz zbierania funduszy na budowę miejsc kultu czy organizację wydarzeń religijnych.

„Jeśli duchowny naruszy te zasady, departament spraw religijnych nakaże mu dokonanie poprawek w określonym czasie”, a jeśli odmówi wykonania tego, zostanie ukarany „zgodnie z postanowieniami odpowiednich ustaw i przepisów administracyjnych” – głosi nowy kodeks. Ponadto w razie „poważnych” naruszeń, grozi on instytucjom religijnym zawieszeniem działalności dydaktycznej lub cofnięciem statusu duchownego. „Nauczyciele i urzędnicy religijni prowadzący działalność online za pośrednictwem zagranicznych stron internetowych i platform muszą przestrzegać niniejszego standardu” – podkreśla dokument.

>>> Denzel Washington: relacja z Bogiem o wiele ważniejsza niż sława

Obecne przepisy nie są nowe, ale raczej rozwijają i zaostrzają wcześniejsze regulacje, wprowadzane od początku bieżącego stulecia. W 2022 władze zakazały zdalnego prowadzenia wszelkich służb religijnych bez oficjalnych zezwoleń. Postanowienia rządowe uderzają szczególnie w buddystów tybetańskich, których praktyki religijne od dawna są surowo kontrolowane przez urzędników komunistycznych, jak również w muzułmanów z Sinciangu (Xinjiang), także poddanych licznym ograniczeniom. W obu przypadkach reżym pekiński stosuje represje: arbitralne zatrzymania i tortury wobec wiernych oraz niszczy religijne i kulturalne dziedzictwo tych narodów.

Nowe regulacje ogłoszono 16 września i zbiegły się one z ukazaniem się 18 bm. wywiadu z Leonem XIV (został on przeprowadzony w języku angielskim w lipcu i opublikowany w nowej biografii papieża po hiszpańsku). Ojciec Święty zasugerował w nim, że może być otwarty na zmiany w kontrowersyjnej umowie Stolicy Apostolskiej z Chinami (z 2018 i potem kilkakrotnie odnawianej) oraz że prowadzi dialog z prześladowanymi katolikami chińskimi, rozważając przyszłość polityki watykańskiej wobec Pekinu.

Leon XIV powiedział też, że wsłuchuje się w głos „znacznej grupy chińskich katolików, którzy od wielu lat doświadczają pewnej formy ucisku lub trudności w swobodnym praktykowaniu swojej wiary”, próbując uzyskać „jaśniejsze zrozumienie tego, w jaki sposób Kościół może kontynuować swoją misję”. Zapowiedział, że „w krótkim okresie będzie nadal kontynuował politykę, jaką Stolica Apostolska prowadzi od kilku lat”. Dodał, że stale rozmawia z wieloma osobami, Chińczykami, „po obu stronach niektórych istniejących sporów”.

Leon XIV, który podróżował do ChRL na długo przed swoim wyborem w maju br. nas Stolicę Piotrową powiedział, że korzysta z doświadczeń kontaktów zarówno z rządem, jak i z przywódcami religijnymi oraz świeckimi.

Zdaniem anglojęzycznej agencji katolickiej CNA, „uwagi Leona wskazują na otwartość wobec ewentualnego odejścia od status quo w sprawie Chin od 2018 roku”, czyli od zawarcia przez Stolicę Apostolską porozumienia z Pekinem w sprawie mianowania biskupów. Odnawiano je za pontyfikatu Franciszka co dwa lata trzykrotnie w ciągu ostatnich siedmiu lat, mimo sprzeciwu obrońców praw człowieka i doniesień o nasilających się prześladowaniach tzw. Kościoła podziemnego w Chinach, który odrzuca kontrolę państwa.

„To bardzo trudna sytuacja. W dłuższej perspektywie nie ośmielam się mówić, co zrobię, a czego nie zrobię” – powiedział we wspomnianym wywiadzie Ojciec Święty.

Zobacz także