Jak wygląda obecna sytuacja w Afryce?
Destabilizacja polityczna wciąż ogarnia i pogłębia w nędzy cały kraj, targany wojną, która wybuchła w 2013 r. – pisze o sytuacji w Republice Środkowoafrykańskiej ks. dr Andrzej Paś z polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomocy Kościołowi w Potrzebie. Z inicjatywy tej organizacji w najbliższą niedzielę już po raz 12. obchodzony będzie 12. Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym.
Ks. Paś zwraca uwagę, że w wojnie toczonej obecnie w RŚA walczą ze sobą muzułmanie i chrześcijanie. „Tysiące ludzi nadal ucieka, a w kraju zaczyna brakować żywności” – alarmuje duchowny. Poważnym problemem jest też wysoce rozpowszechniona praca dzieci i analfabetyzm. Dramatyczną sytuacje pogłębia fakt, że około 11% populacji w wieku od 15 do 49 lat jest nosicielem wirusa HIV.
>>> Niger: UNICEF zebrał 4 200 000 zł na pomoc dla głodujących dzieci
Publikujemy udostępniony KAI artykuł ks. dr. Andrzeja Pasia pt. „Serce Afryki”
Sytuacja w Republice Środkowoafrykańskiej pogarsza się. Podczas spotkania Rady Bezpieczeństwa ONZ 23 sierpnia 2017 roku przewodniczący Biura Pomocy Humanitarnej ONZ Stephen O’Brien ostrzegł, że w tym kraju są widoczne oznaki ludobójstwa oraz obecności samych rebeliantów, którzy z pobudek religijnych i etnicznych dokonują ataków. Tysiące ludzi nadal ucieka, a w kraju zaczyna brakować żywności.
Destabilizacja polityczna wciąż ogarnia i pogłębia w nędzy cały kraj. Dane pochodzące z końca grudnia 2017 roku pokazują, że liczba uchodźców wewnętrznych zwiększyła się drastycznie. Warunki dla osób wewnętrznie przesiedlonych i uchodźców, z których większość przebywa w obozach, były nadal trudne. Wielu wysiedleńców miało niewielki lub żaden dostęp do pomocy humanitarnej. Osoby niepełnosprawne w miejscach wysiedlenia napotykały bariery dostępu do urządzeń sanitarnych, żywności i pomocy medycznej.
W 2013 roku wybuchł konflikt po obaleniu prezydenta Françoisa Bozize’a. W tej wojnie walczą ze sobą muzułmanie i chrześcijanie. W walkach zginęło tysiące ludzi, a kilkadziesiąt kościołów zniszczono. Około 2,5 miliona ludzi potrzebowało pomocy humanitarnej. Plan pomocy humanitarnej był finansowany w mniej niż połowie, z luką budżetową wynoszącą około 268 mln USD.
Obecnie liczba osób uciekających z kraju zwiększyła się drastycznie w następstwie fali przemocy, która przetacza się w północno–zachodniej części kraju. 55-letnia Yazinoo Florence jest jedną z wielu osób, które uciekły z RŚA. „Nie możemy powiedzieć, że żyjemy. My staramy się przeżyć. Modlimy się do Boga, aby wojna się skończyła i abyśmy mogli wrócić do naszych domów” – powiedziała w wywiadzie dla Washington Times.
Florence i inni chrześcijanie uciekli z obozu dla uchodźców wewnętrznych znajdującego się przy porcie lotniczym w Bangui, stolicy RŚA. „W obozie widziałam muzułmanki, które jak zwierzęta zarzynały chrześcijanki i ich dzieci przy użyciu ostrych noży. Na moich oczach zabiły kobietę w ciąży” – dodała chrześcijanka.
Francuskie wojska należące do Misji Pokojowej w tym kraju chroniły uchodźców w obozie aż do końca 2016 roku, kiedy to zadanie przekazały ONZ. Ten stan rzeczy nie sprawił, że uchodźcy poczuli się bezpiecznie. Kongbe Simone stracił troje z dziesięciu swoich dzieci podczas ataku muzułmanów na obóz dla uchodźców. „Teraz jesteśmy opuszczeni, nie ma żadnej ochrony i jesteśmy wystawieni na ataki ze strony muzułmanów. Żyjemy w strachu. Podczas ostatniego ataku zostałem ranny. Nie mogę biegać. W przypadku następnego ataku śmierć mnie znajdzie od razu” – powiedział w wywiadzie dla prasy.
>>> Kościół w Indiach wzywa do poszanowania praw ludów plemiennych
Według najnowszych danych około 542.380 uchodźców uciekło do sąsiednich krajów: Kamerunu, Demokratycznej Republiki Konga i Czadu, co stanowi 12% wzrostu w porównaniu z poprzednim rokiem. „Dla kraju, którego populacja liczy około 5,6 mln obywateli, te dane przestawiają ogromny poziom cierpienia i ludzi w potrzebie”. Obecnie ponad połowa jego mieszkańców cierpi głód.
W odpowiedzi na zaistniałą sytuację w tym kraju Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie organizuje już po raz XII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Konferencja Episkopatu Polski podczas 346. Zebrania Plenarnego na Jasnej Górze w dniu 27 listopada 2008 r. podjęła decyzję, aby każda druga niedziela listopada była w Kościele w Polsce Dniem Solidarności z Kościołem Prześladowanym. W tym roku ten dzień przypada 8 listopada.
W każdej polskiej parafii usłyszymy o dramatycznej sytuacji panującej w Republice Środkowoafrykańskiej, by przyjść z konkretnym wsparciem dla naszych chrześcijańskich sióstr i braci.
Na początku 2016 r., po kilku miesiącach pokoju, kraj ponownie pogrążył się w konfliktach na tle wyznaniowym, rozpoczętych w 2012 r. Biuro ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej oszacowało liczbę przesiedleńców wewnętrznych: na 7 stycznia 2018 r. to 630 000 osób, a kolejne 545 000 uchodźców zliczono w sąsiednich krajach. To najwyższe liczby od początku kryzysu. Jednak to nie jedyna rana RŚA. Choć edukacja w Republice Środkowoafrykańskiej jest darmowa, a obowiązek szkolny obejmuje dzieci w wieku 6–14 lat, to jednak poważnym problemem jest wysoce rozpowszechniona praca dzieci. Według UNICEF 63,5% dzieci w wieku od 5 do 14 lat musi pracować. Zjawisko jest szczególnie widoczne w regionach wiejskich. Dzieci pracują w rolnictwie, górnictwie diamentów, jako pomoc domowa, przy hodowli bydła, a także przy utrzymaniu dróg. Są również zmuszane do pracy w kopalniach uranu, gdzie przyjmują śmiertelne dawki napromieniowania. Kolejnym problemem jest analfabetyzm. Wśród mężczyzn w wieku 15–24 lat wskaźnik alfabetyzacji wynosi 72,3%, a wśród kobiet w tym samym przedziale wiekowym 59,1%. Wśród dorosłych ponad połowa nie umie czytać ani pisać.
Dodatkowo szacunki ONZ mówią, że około 11% populacji w wieku od 15 do 49 lat jest nosicielem wirusa HIV.
Paradoksalnie, ten kraj (zresztą jak i cała Afryka) obfituje w ogromne bogactwa zasobów naturalnych, które zdolne byłby nie tylko wyżywić, ale i podnieść gospodarczo tę część świata. Wydaje się jednak, iż nie chodzi o to, by tak się stało, ale o to, by zdobyć – kradnąc i skłócając braci jednego narodu. A powiedziane jest, by: „…słońce nie zachodziło nad naszym gniewem”.
Niestety „zima” cały czas trwa w niektórych sercach ludzi z Czarnego Lądu – w samym „sercu Afryki”.
Ks. dr Andrzej Paś
ACN Polska
***
Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym jest organizowany corocznie w drugą niedzielę listopada przez Papieskie Stowarzyszenie „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” wraz z Konferencją Episkopatu Polski.
Co roku, jako przewodni motyw obchodów, wybierany jest jeden kraj szczególnie doświadczany prześladowaniami. W tym roku krajem reprezentującym współczesne męczeństwo chrześcijan jest Republika Środkowoafrykańska.
W najbliższy czwartek odbędzie się konferencja prasowa, podczas której zostanie wyemitowane przesłanie kard. Dieudonné Nzapalainga, arcybiskupa Bangi, z Republiki Środkowoafrykańskiej. W swoim przesłaniu wyraża on wdzięczność Polakom za dotychczasowe wsparcie i prosi o kontynuację pomocy. Na wydarzenie zaprasza Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Konferencja prasowa przed XII Dniem Solidarności z Kościołem odbędzie się 5 listopada (czwartek) o godz. 10.30 w siedzibie PKWP (Warszawa, ul. Wiertnicza. 142). W spotkaniu wezmą udział: bp Artur Miziński, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski (on-line), ks. dr hab. (prof. UKSW) Waldemar Cisło, dyrektor Sekcji Polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |