zdj poglądowe, Fot. Redemptoris Missio/materiały prasowe

Już jutro w Poznaniu „Redemptoris Missio” organizuje Zlot Włóczkersów

W poniedziałek 6 maja o godz. 10.00 w Fundacji „Redemptoris Missio” (ul. Junikowska 48 w Poznaniu) odbędzie się Zlot Włóczkersów. Wezmą w nich udział panie z klubu Włóczkersów. Podczas zlotu s. Cecylia Śmiech, Poznanianka Roku 2019, poprowadzi warsztaty robienia maskotek.

Pierwszy klub Włóczkersów powstał w 2010 r. przy Fundacji „Redemptoris Missio”. Zorganizowano wtedy pomoc dla dzieci z Afganistanu, zgromadzono i wysyłano za pośrednictwem polskich żołnierzy ciepłą, zimową odzież. Do Afganistanu trofiło 100 tys. czapeczek.

Cała historia zaczęła się od siostry Cecylii Śmiech, urszulanki, która jednej zimy wydziergała dla małych Afgańczyków 150 czapek. Od tego czasu siostrze udało się wykonać ponad 4000 czapek, które trafiły do potrzebujących dzieci. O akcji dowiedziały się też inne osoby, które chętnie podzieliły się z siostrą Cecylia włóczką. Włóczki zebrało się tak dużo, że siostra postanowiła nauczyć robienia na drutach kolejne osoby. Tak zrodził się pomysł warsztatów robienia na drutach a pierwsze kursantki ustaliły, że nazwą się Włóczkersami.

>>> Fizjo w Afryce – rusza nowy projekt Fundacji Redemptoris Missio

Kluby Włóczkersów zaczęły powstawać w całej Polsce, w bibliotekach – jak ten w Nowym Tomyślu, domach kultury, prywatnych mieszkaniach, na działkach – wszędzie, gdzie mogło się spotkać kilka osób i razem zrobić coś dobrego. Jeden z klubów powstał nawet na oddziale kobiecym w areszcie śledczym w Lesznie, a czapki do Fundacji dowoziła straż więzienna.

Przykład siostry porwał do działania całą rzeszę ludzi dobrej woli. Do tej pory Włóczkersi wydziergali i wysłali 120 tys. czapek. Cała akcja pomocy dzieciom odbywa się zupełnie bezkosztowo. Ludzie przysyłają do Fundacji włóczkę, Włóczkersi wyrabiają z nich kolorowe cuda, wolontariusze Fundacji pakują je do paczek, paczki są dostarczane do potrzebujących.

Kiedy wraz z wycofaniem się polskich żołnierzy z Afganistanu w czerwcu 2020 r. skończyły się możliwości wysyłania tam transportów z pomocą humanitarną, panie z klubu Włóczkersów nie zaniechały swojej szlachetnej działalności. Stwierdziły, że gdzieś na pewno są na świecie dzieci, które potrzebują ich pomocy. I tak ich dzieła trafiły za pośrednictwem Fundacji „Redemptoris Missio” na Ukrainę, do Libanu, a także do misyjnych izb porodowych w Afryce. Kocyki i czapeczki dla noworodków są dla tamtejszych mam zachętą, aby rodzić w warunkach szpitalnych i korzystać z opieki przeszkolonych w tym celu położnych.

>>> Co nas łączy z mieszkańcami Afryki? Program edukacyjny Fundacji Redemptoris Missio

Przez wiele lat Włóczkersi kontynuowali swoje prace, wielu z nich robiło maskotki, które wystawiane na aukcje charytatywne lub sprzedawane jako cegiełki na Koncertach Charytatywnych Fundacji zasilały zbiórki pieniężne na rzecz dzieci. W pierwszych miesiącach pandemii kobiety szyły maseczki dla domów pomocy społecznej i placówek pomocowych. Ze sprzedaży wyrabianych przez panie misi wybudowano w Kamerunie przedszkole.

Chętni, aby wesprzeć działania Włóczkersów mogą przesyłać lub przynosić włóczkę do Banku Wełny w Fundacji: Fundacja Redemptoris Missio” ul. Junikowska 48, 60-162 Poznań w godz. 8.00-17.00.

Warsztaty współfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności w ramach konkursu WOW w NGO.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze