Kościół daje schronienie powodzianom [+GALERIA]
Kościoły Manili otworzyły swe drzwi dla powodzian a arcybiskup stolicy Filipin ogłosił nadzwyczajną zbiórkę na pomoc ofiarom tajfunu Gaemi, który z ogromną siłą uderzył w to wyspiarskie państwo. Najbardziej ucierpiała stolica, gdzie 600 tys. osób potrzebuje wsparcia.
Trwający od dwóch tygodni monsun pozostawił po sobie śmierć i zniszczenia. Misyjna agencja Fides informuje, że Manila jest pokryta błotem, ulice są zalane i nieprzejezdne, woda w mieście sięgnęła pierwszego piętra budynków, a wielu mieszkańców godzinami koczowało na dachach, aby uciec przed żywiołem. Władze miasta ogłosiły stan wyjątkowy z powodu klęski żywiołowej. Nie działają szkoły, zamknięto międzynarodowe lotnisko. Krytyczna sytuacja panuje również wokół stolicy, gdzie obfite opady deszczu wywołały osuwiska i zablokowały wiele dróg.
Na tragedię zareagował od razu Kościół otwierając dla powodzian drzwi świątyń i ośrodków parafialnych, gdzie bezpieczne schronie znalazły całe rodziny. Wolontariusze Caritas włączyli się w akację ewakuacyjną oraz dostarczali potrzebującym wodę, żywność i podstawowe leki. Tragedia najbardziej dotknęła najuboższych mieszkańców Manili, żyjących w prowizorycznych domach i ubogich slumsach.
W odpowiedzi na obecny kryzys metropolita Manili wezwał do przeprowadzenia we wszystkich kościołach i wspólnotach nadzwyczajnej zbiórki na rzecz powodzian. „Musimy wyciągnąć rękę do potrzebujących i pomóc im stanąć na nogi” – stwierdził kard. José Advincula zachęcając do hojności. Kapłanów i siostry zakonne wezwał do „pełnego miłosierdzia trwania przy ofiarach tajfunu, ubogich, głodnych i wszystkich osobach potrzebujących”. Nadzwyczajna zbiórka prowadzona będzie 27 i 28 lipca. Arcybiskup Manili poprosił, by zebrane środki jak najszybciej wpłynęły na specjalne konto Caritas, by móc nieść skuteczną pomoc powodzianom. Zachęcił też do modlitwy w ich intencji.
Galeria (9 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |