fot. Vatican Media

Mała szkoła w Indiach promykiem nadziei dla dzieci z HIV/AIDS

W kraju, gdzie HIV/AIDS wciąż naznaczony jest głębokim piętnem, mała szkoła z internatem w stanie Jharkhand zmienia życie setek dzieci. Szkoła Snehdeep Holy Cross Residential School w Banahappie zapewnia edukację, opiekę medyczną i bezpieczne schronienie dzieciom zakażonym wirusem HIV lub dotkniętym skutkami choroby. Założona w 2014 roku przez siostrę Britto Madassery, dziś służy 230 podopiecznym, udowadniając, że współczucie i wytrwałość mogą przełamywać bariery.

Pomysł powstania szkoły narodził się, gdy siostra Britto, pielęgniarka, podczas wizyt w rodzinach zetknęła się z tragiczną sytuacją dzieci z HIV/AIDS. Wiele z nich nie chodziło do szkoły z powodu stygmatyzacji, biedy lub złego stanu zdrowia. Niektórzy opiekunowie byli obojętni na ich los, a dzieci często rezygnowały z nauki z powodu hospitalizacji.

Jedna historia szczególnie poruszyła siostrę Britto – chłopca, którego rodzice porzucili, uciekając za granicę przed społecznym ostracyzmem. Chłopiec trafił do więzienia… nie za przestępstwo, ale by „izolować” go od społeczeństwa. – „Ludzie z HIV też mają prawo żyć. Kim jestem, by ich odrzucać?” – pytała siostra.

Wkrótce potem miała wizję Matki Teresy, która powiedziała: „Przyszłam się pożegnać. Teraz ty przejmij moje dzieło”. To doświadczenie utwierdziło ją w powołaniu.

>>> Indie: pielgrzymi w Prajagradź: mamy szczęście, że żyjemy w tym czasie

Walka o przetrwanie: od dwóch sal do własnej szkoły

Pierwsza siedziba szkoły mieściła się w dwóch salach przy szkole dla niesłyszących w Hazaribagh. Z czasem liczba uczniów rosła, a placówka kilkukrotnie zmieniała lokalizację, zanim w 2017 r. osiedliła się w Banahappie.

Nie obyło się bez trudności. Siostrę Britto nazywano „siostrą AIDS”, unikano z nią kontaktu, a urzędnicy odmawiali wsparcia, twierdząc, że „te dzieci nie są społeczeństwu do niczego potrzebne”. Mimo to udało się zdobyć ziemię pod budowę – pomógł hinduistyczny swami, który docenił determinację zakonnicy. Kolejne fundusze na internat i budynek szkoły przekazali australijski jezuita o. Crotty oraz organizacja Manos Unidas.

Dziś szkoła współpracuje z rządowymi instytucjami, m.in. National AIDS Control Organization (NACO), która finansuje leczenie, a rząd Indii pokrywa koszty wyżywienia, mundurków i pensji nauczycieli.

fot. Materiały prasowe jeevodaya

Edukacja, opieka i walka ze stygmatyzacją

Szkoła oferuje naukę do VIII klasy (trwają starania o rozszerzenie do X), ale to nie tylko miejsce zdobywania wiedzy. Dzieci otrzymują kompleksową opiekę medyczną, uczestniczą w zajęciach artystycznych, sportowych i warsztatach zawodowych. – „Każde dziecko ma talent. Naszym zadaniem jest pomóc mu go odkryć” – mówi siostra Britto.

W 2024 r. jej wysiłki zostały docenione – podczas 81. zgromadzenia generalnego w Bengaluru otrzymała nagrodę „Sustainability of Mission and Ministry”.

Siostry Miłosierdzia Świętego Krzyża: misja trwa

Siostra Britto należy do Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia Świętego Krzyża, które od 1894 r. służy najuboższym w Indiach. Jak podkreślają, ich misją jest „głoszenie Ewangelii poprzez tworzenie sprawiedliwego społeczeństwa, szczególnie dla tych, którzy są marginalizowani”.

Snehdeep Holy Cross Residential School to dowód, że nawet w obliczu największych wyzwań można nieść nadzieję. – „Gdy robimy to, co Bóg nam wskazał, On sam troszczy się o nasze potrzeby” – podsumowuje siostra Britto.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze