Fot. Piotr Ewertowski/misyjne.pl

Mariachi na odpuście – śpiewając Bogu i ludziom

Mariachi to znane na całym świecie meksykańskie orkiestry, występujące w charakterystycznych strojach i dużym sombrero. Wielu z nich to ludzie religijni. 

Pochodzenie nazwy mariachi, jak i samych orkiestr, wciąż jest niejasne i budzi wiele kontrowersji. Przyjęło się, że kolebką mariachi jest Cocula w stanie Jalisco. Ten stan zresztą to obecnie niekwestionowana ojczyzna tego typu muzyki, jak i wielu tradycji kojarzonych z Meksykiem. Stamtąd przecież pochodzi również tequila czy jeźdźcy charros, wywodzący się z pracowników meksykańskich hacjend. Na dodatek katolicyzm, tak kojarzony z Meksykiem, właśnie w stanie Jalisco jest obecny najsilniej. Dlatego mówi się, że Jalisco to Meksyk (Jalisco es Mexico). Mieszkańcy tego regionu chętnie to podkreślają. 

>>> Muzyka latynoamerykańska w Meksyku – krótki subiektywny przewodnik

Zaczęło się od pieśni religijnych? 

Wielu członków grup mariachi to ludzie religijni. Nierzadko pomagają w parafiach, na przykład przy okazji wydarzeń religijnych. Alfonso Palomera należy do jednego z zespołów mariachi w Guadalajarze. Razem z towarzyszami postanowili pomóc parafii pw. Świętej Maryi Królowej podczas sierpniowych świąt patronalnych. Otwarto garaż należący do parafii, wystawiono krzesła i siedzenia na ulicy, a właściciele kramu z sokami częstowali wszystkich gości darmowymi napojami. Na ścianie tego niewielkiego biznesu wisi duży obraz Matki Bożej z Guadalupe. Alfonso zapewnia, że w jego domu znajduje się jeszcze większy. – Jestem katolikiem, w Meksyku mamy duże nabożeństwo do Matki Bożej z Guadalupe. Dzisiaj przyjechaliśmy wspomóc parafię i przyciągnąć więcej ludzi do rzeczy religijnych. Niektórzy z nas są z tej wspólnoty parafialnej – wyjaśnia Alfonso. 

Alfonso Palomera (po lewej/)Fot. Piotr Ewertowski/misyjne.pl

Według niego mariachi mają silne korzenie katolickie. – Tradycja mariachi pochodzi z gminy Cocula, zaczęło się od pieśni religijnych, pieśni katolickich. Dlatego wszystko się zaczęło od duchowości zorientowanej na katolicyzm – mówi muzyk. Możemy powiedzieć, że jego rodzina reprezentuje tradycyjną, zwyczajną i pozbawioną egzaltacji wiarę typowej rodziny ze stanu Jalisco. – Uczęszczamy na mszę w niedziele, dzieci chodzą na katechezy w każdy piątek, najstarszy syn niedawno poszedł do pierwszej Komunii świętej, w nocy modlimy się wspólnie, staramy się żyć przykazaniami – wymienia. 

Oświadczyny przy akompaniamencie mariachi 

Teorie na temat powstania tych orkiestr są jednak bardzo różne. Wbrew temu, co może się wydawać, proboszczowie z przełomu XIX i XX w. nie zawsze cenili sobie obecność tych muzyków podczas świąt. Ich muzyce miało czasem towarzyszyć pijaństwo i hulanki. Mimo wszystko część grup zaczęła tworzyć piękną i porywającą słuchaczy muzykę. Liczne utwory stały się ponadczasowe i słuchane przez kolejne pokolenia. 

Fot. Piotr Ewertowski/misyjne.pl

Z pewnością poprzez kulturę popularną mariachi kojarzą się z muzyką zakochanych. Nie bez powodu. Jedna z popularnych teorii mówi, że nazwa mariachi pochodzi od francuskiego słowa oznaczającego ślub, mariage. W rejonie Los Altos de Jalisco do dzisiaj żyje wiele osób pochodzenia francuskiego. Prawdą jest też, że mariachi często grywali na ślubach. Dzisiaj ich działalność znacznie się rozszerzyła – niemal każda okazja jest dobra, by zaprosić taką orkiestrę – urodziny, chrzty czy po prostu dobra zabawa. Nie ma limitów. A zauważyć wypada, że Meksykanie bardzo łatwo znajdują okazję do świętowania, a więc i do posłuchania na żywo mariachi. 

Fot. Piotr Ewertowski/misyjne.pl

Nie zmienia to faktu, że przy romantycznych okazjach obecność i muzyka mariachi jest szczególnie pożądana. Alfonso Palomera w ten sposób zresztą oświadczył się swojej żonie. – To był dla mnie najpiękniejszy moment w całej karierze muzycznej jako mariachi. Poprosiłem moją żonę o rękę, śpiewając razem z zespołem mariachi na plaży w Puerto Vallarta – opowiada mężczyzna. Jest to popularny nadmorski kurort turystyczny w Jalisco nad Pacyfikiem. Historia jak z filmu! 

Meksyk tradycjami rodzinnymi stoi 

Często podkreślam, że wiele tradycji przekazuje się w Meksyku z pokolenia na pokolenie. Rodzina jest tu wciąż silna i niezwykle ważna, często niezależnie od światopoglądu.  

– U mnie mariachi to tradycja rodzinna – wyjaśnia Alfonso. – Zacząłem dzięki wujkowi i chrzestnemu. Oni wprowadzili mnie w świat muzyki oraz przygotowywali i przyuczali do tej profesji. Z kolei w szkole muzycznej nauczyłem się nut i rzeczy bardziej technicznych. Mija już 26 lat od kiedy zaangażowałem się w muzykę – zaznacza. Alfonso zaczął jako młody chłopak, w wieku 15 lat. Podkreśla, że większość członków grup mariachi, robi to przez tradycje rodzinne. 

Zespół Chirrimariachi z proboszczem parafii Maryi Królowej (od lewej) i wikariuszem/Fot. Piotr Ewertowski/misyjne.pl

Mariachi to fenomen, który wciąż jest żywy i bardzo popularny, nawet wśród młodych. Trzeba jednocześnie przyznać, że zainteresowanie tą muzyką w nowych pokoleniach spada, co przejawia się również w zubożeniu repertuaru poprzez malejącą liczbę nowych utworów. – Wśród młodych nieco spadło zainteresowanie muzyką mariachi, ponieważ weszły nowe rodzaje muzyki, mocniej przemawiające do gustu współczesnej młodzieży. Coraz mniej widać też nowych talentów i gwiazd mariachi, a przez to i nowego repertuaru – wskazuje Alfonso. 

Nie zmienia to faktu, że i młodzież zaprasza mariachi na swoje przyjęcia i zabawy. Muzycy zarabiają całkiem dobrze. – Jeśli jesteś dobry, to masz po prostu zamówienia. Do tego potrzeba oczywiście dużo zdyscyplinowanej pracy – praktykowania i studiowania każdego dnia, a także dobrego i schludnego ubioru. Wtedy ludzie nas zatrudniają. Nam idzie bardzo dobrze, dzięki Bogu – dodaje Alfonso. 

Każdy, kto odwiedza Guadalajarę powinien posłuchać mariachi na żywo. Odbywa się wiele festiwali, a restauracja Casa Bariachi organizuje dla turystów takie występy niemal codziennie. Bez wątpienia za zespół numer jeden uważa się powszechnie Mariachi Vargas de Tecalitlán, który istnieje już od 126 lat. Grupę założył don Gaspar Vargas w 1898 r., właśnie w gminie Tecalitlán na południowym krańcu stanu Jalisco. Dzisiaj zespół tworzy kolejne pokolenie podtrzymujące rodzinną tradycję. Nie ma wątpliwości, że grają wyśmienicie. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze