Fot. Redemptoris missio

Misjonarz z Afryki: Kościół prowadzi szpitale i ośrodki zdrowia, dzięki którym możemy pomagać najuboższym

W parafii Wantiguera jest szpital prowadzony przez siostry misjonarki z Włoch. Pracują również miejscowi pielęgniarze, pielęgniarki, czasem przyjeżdżają wolontariusze z Włoch i Polski – powiedział portalowi Polskifr.fr ks. Mateusz Dziedzic, misjonarz z Republiki Środkowoafrykańskiej.

18 października przypada święto św. Łukasza, Patrona Pracowników Opieki Zdrowotnej, a już 20 października będziemy przeżywać Niedzielę Misyjną, w Polsce rozpoczynającą Tydzień Misyjny.

W Republice Środkowoafrykańskiej w Bagandou również znajduje się szpital wybudowany z ofiar zebranych przez kolędników misyjnych diecezji tarnowskiej i do dzisiaj utrzymywany z ich ofiar. Pracują tam miejscowi lekarze i pielęgniarki. Od czasu do czasu przyjeżdżają wolontariusze z Polski, którzy pomagają w utrzymaniu i funkcjonowaniu tego szpitala.

>>> Głos z Ziemi Świętej: zemsta jest przeciwieństwem przebaczenia

Istnienie placówek zdrowotnych nie byłoby możliwe bez pomocy instytucji oraz indywidualnych darczyńców. „Mamy znajomych, przyjaciół, którzy nam pomagają. Czasem jeśli chodzi o jakąś większą pomoc, piszemy projekty do naszej macierzystej diecezji czy organizacji kościelnych, aby nam pomogli, np. w budowie szkoły, kaplicy czy szpitala. To są już takie większe projekty. Funkcjonujemy i jesteśmy na miejscu «rękami» wielu dobroczyńców” – podsumował ks. Mateusz Dziedzic.

>>> O. Kazimierz Szymczycha: dlaczego spada liczba misjonarzy? [KOMENTARZ]

Ks. Mateusz Dziedzic z diecezji tarnowskiej przez 11 lat pracował jako misjonarz w Republice Środkowoafrykańskiej. Ze względu na stan zdrowia opuścił Afrykę i przez trzy lata posługiwał Polakom i Francuzom w parafii Neuilly-sur-Marne w diecezji Saint-Denis we Francji. W tym roku wrócił do Afryki, gdzie jest proboszczem parafii Wantiguera w diecezji Bouar.
 
Działalność misjonarzy można wesprzeć poprzez m.in.: https://www.misje.pl/wsparcie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze