fot. Fundacja Redemptoris Missio

Pan Jarek przerabia mydełka hotelowe i pomaga Afryce

Sezon urlopowy w pełni. Polacy spędzają urlopy poza domem odwiedzając w tym czasie hotele. Czy ktoś z nas zastanawiał się kiedyś co dzieje się z napoczętymi kostkami mydła zostawianymi na hotelowych umywalkach?

To pytanie zadał wolontariuszowi Fundacji Redemptoris Missio – Jarosławowi Kędroniowi przed pięcioma laty jego pracujący w branży hotelowej kolega. Jarosław Kędroń z wykształcenia jest chemikiem, a z potrzeby serca — społecznikiem. Postanowił wykorzystać masowo wyrzucane hotelowe mydełka i zrobić z nimi coś dobrego. W poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie swojego kolegi opracował linię technologiczną służącą odzyskiwaniu i przetwarzaniu odpadów mydlanych. Kiedy Jarosław Kędroń zaczął szukać sposobu na recykling mydła, początkowo myślał o przerabianiu kostek na formę płynną. Udało się w 90. proc. Brakowało mu jednak pewnych istotnych cech, przede wszystkim właściwej konsystencji. Pozostawał też problem dotyczący pojemników na mydło. Jarek zaczął więc myśleć o stworzeniu mydła w kostkach. Opracowanie linii produkcyjnej zajęło mu około roku. Jest to całkowita innowacja złożona z maszyn używanych w branży gastronomicznej.  Kiedy stworzył pierwsze 372 kostek mydła zobaczył w telewizji materiał o Fundacji „Redemptoris Missio” i postanowił się z nią skontaktować.

>>> Michalitki w Paragwaju mają pod opieką 200 dzieci i młodzieży

Dla nas każda inicjatywa, która niesie pomoc drugiemu człowiekowi jest cenna. Uwierzyliśmy w jego ideę.  Pan Jarek przysłał do Fundacji pierwsze stworzone przez siebie mydełka. My wysłaliśmy je do Afryki i dołączonym do nich listem od Jarka. Napisał w nim, że będzie wdzięczny za każdy odzew ze strony misjonarzy. Pierwszy odpisał mu 78- letni Ojciec Alojzy Chrószcz, że bardzo dziękuje, rozdał je potrzebującym więźniom z miejscowego aresztu i dzieciom z założonego przez siebie przedszkola, a nawet sam użył jednego z mydełek do golenia, gdyż jak napisał „fajnie się pieni” – mówi Justyna Janiec-Palczewska – prezes Fundacji.

fot. Fundacja Redemptoris Missio

Po tym, jak mydła okazały się bardzo dobre i bardzo potrzebne w Afryce rozpoczęto stałą współpracę.

„Do końca 2022 roku przekazałem fundacji około 1000 kostek mydła, projekt był w tamtym czasie bardzo malutki i bardzo mało mydeł do recyklingu miałem z hoteli). 2023 rok już był już bardziej owocny, bo więcej hoteli włączyło się do projektu. W ciągu całego roku przekazałem Fundacji 8400 kostek mydła łącznie (840 kg). Rok 2024 to do tej pory przekazane mydła w ilości około 8000 kostek (800kg), czyli łącznie wysłaliśmy już razem półtorej tony mydełek z recyklingu„.

Aby odbierać mydła z hoteli pan Jarek musiał założyć własną firmę, którą nazwał Resoap Project. Wynajął też w Limanowej mały lokal, w którym umieścił stworzoną przez siebie linię produkcyjną. Spędza w nim każdą wolną chwilę i wszystkie łikendy samodzielnie lub z pomocą siostrzeńca i kolegi wytwarzając mydła dla najbiedniejszych.

Mydła  z Resoap Project do tej pory trafiły do Kamerunu, Republiki Środkowoafrykańskiej, do Ukrainy, na Madagaskar i do Libanu.

Mydełka z recyklingu trafia przede wszystkim do mieszkańców Afryki. To mydło rozdają polscy misjonarze, prowadzący w Afryce szkoły. Dzięki temu, dzieci nabierają nawyku częstszego mycia rąk. 

>>> Kuba: władze zakazały modlitw w parkach w intencji pokoju w Wenezueli

Odbiorcy mydła z “odzysku” to osoby, które w zasadzie nie posiadają pieniędzy, bo głównie utrzymują się z pracy na roli. W Kamerunie kostka mydła kosztuje 300 franków, czyli w przybliżeniu pół euro, ale ubodzy rolnicy z biedniejszej, wschodniej części Kamerunu jakiekolwiek pieniądze mają jedynie dwa razy do roku, kiedy uda im się sprzedać skromne plony w postaci mango czy orzeszków ziemnych. 

Jarosław Kędroń mówi o sobie, że jest łącznikiem między branżą hotelową a fundacjami charytatywnymi. Hotele przekazują pozostałości mydła, a także płacą Resoap Project za usługę odbioru i zagospodarowania odpadów. Dzięki temu możliwe jest sfinansowanie kosztów akcji. Sam Jarosław Kędroń działa charytatywnie i nie czerpie korzyści finansowych z inicjatywy.

Do Akcji dołączyły już takie hotele jak Sheraton, Mariott, Bristol, Presidential Warsaw Hotel, Sofitel Warsaw Hotel i wiele innych.

Galeria (11 zdjęć)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze