Papua Nowa Gwinea, fot. arch. Roberta Ablewicza MSF i Stanisława Banasińskiego MSF

Papua-Nowa Gwinea czeka na papieża

W Papui Nowej Gwinei rozpoczęły się duchowe przygotowania do wizyty papieża Franciszka. Głowa Kościoła odwiedzi wyspiarski kraj na Pacyfiku w ramach swojej 12-dniowej podróży po czterech krajach Azji Południowo-Wschodniej i Oceanii, która rozpocznie się 2 września. 

W Papui Nowej Gwinei Papież odwiedzi stolicę Port Moresby, a 8 września uda się także do nadmorskiego miasta Vanimo na granicy z indonezyjską Zachodnią Nową Gwineą, do którego można się dostać wyłącznie samolotem lub statkiem. „Ludzie z entuzjazmem czekają tu na przybycie Ojca Świętego” – powiedział pracujący w Vanimo misjonarz, ks. Martin Prado, w rozmowie z wiedeńską sekcją papieskiego dzieła „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” (PKWP). 

Ponieważ wiele osób nie ma dostępu do mediów i internetu, informacje o wizycie papieża wyciekały powoli. „Ale teraz katolicy są tam pełni entuzjazmu”, powiedział ks. Martin. Na boisku piłkarskim w Vanimo ustawiono scenę. „Teraz odmawiamy tam codziennie wieczorem różaniec. Są kazania, muzyka i tańce, które mieszkańcy Papui-Nowej Gwinei bardzo lubią. Jest też możliwość spowiedzi. Ludzie przychodzą pieszo lub przyjeżdżają ciężarówkami” – powiedział misjonarz. W niektóre dni na duchowych przygotowaniach gromadziło się nawet 4000 osób. 

fot. PAP/EPA/Riccardo Antimiani

Hasło wizyty papieża w Papui Nowej Gwinei w dniach 6-9 września brzmi: „Módlcie się”. Historia chrześcijaństwa w tym kraju nie jest zbyt stara. Pierwsze parafie powstały około 70 lat temu. Obecnie dziewięciomilionowa grupa chrześcijan stanowi większość populacji kraju. Wśród nich przeważają protestanci, około jedna czwarta to katolicy.

Żywa wiara

„Tutejszych ludzi cechuje bardzo żywa i dziecięca wiara, od nich wiele się uczę” – powiedział  ks. Martin. Co pewien czas mają miejsce nawrócenia, czasami o chrzest proszą całe rodziny. Jednocześnie wyzwaniem jest mieszanie chrześcijaństwa z tradycyjną wiarą. Dotyczy to nie tylko wiary w duchy, ale także m.in. dla życia rodzinnego. „W przeciwieństwie do kultury zachodniej, tutaj nie ma prawie żadnej wiedzy i zwyczajów dotyczących małżeństwa. Jest to wyzwanie dla młodych ludzi, którzy chcą założyć rodzinę. Często nie otrzymują od rodziców wsparcia w tym zaangażowaniu na całe życie” – powiedział misjonarz dodając, że powoli to się zmienia. 

Powitanie obrazu Jezusa Miłosiernego w parafii Kiropija w archidiecezji Mount Hagen/fot. ARCH. KS. BOGDANA ŚWIERCZEWSKIEGO CSMA

Szkoła dla potrzebujących pomocy

Ks. Prado prosi chrześcijan w innych częściach świata o modlitwę za ludność Papui-Nowej Gwinei, ale także o pomoc materialną. Pomimo bogatych złóż surowców, około 40 procent z 10,3 miliona mieszkańców tego wyspiarskiego kraju żyje w skrajnym ubóstwie. Konsekwencje zmian klimatycznych są wyraźnie odczuwalne także w Papui-Nowej Gwinei.

Wspólnota katolicka w Vanimo chce obecnie zbudować szkołę i dom dla niepełnosprawnych dzieci i młodych kobiet doświadczających przemocy – poinformował misjonarz prosząc o wsparci dla tego przedsięwzięcia.

Papież Franciszek wyruszy 2 września w 45.  podróż zagraniczną – najdłuższą i najdalszą w dotychczasowym pontyfikacie. W ciągu dwunastu dni odwiedza Indonezję, Papuę Nową Gwineę, Timor Wschodni i Singapur. Oprócz spotkań z głowami państw i Kościołów nacisk kładziony jest na spotkania z ludźmi z marginesu społecznego i porozumienie z islamem. W indonezyjskiej metropolii Dżakarta Franciszek będzie przewodniczył międzyreligijnej uroczystości w największym meczecie w Azji Południowo-Wschodniej. Papua-Nowa Gwinea będzie pierwszym krajem Oceanii odwiedzanym przez papieża.

Zgodnie z planowanym programem, papież przybędzie do Papui-Nowej Gwinei 6 września z Dżakarty. Do 9 września odwiedzi stolicę Port Moresby i miasto Vanimo. W Moresby, obok spotkań z przedstawicielami świata polityki i Kościoła, planowane są też w otoczeniu dzieci odwiedziny miejsc katolickiej pracy socjalnej na ulicach oraz wizyta w placówce dla osób z niepełnosprawnością w technikum Caritas. Po niedzielnej Mszy św. na stadionie piłkarskim „Sir John Guise” w Port , Franciszek odleci do Vanimo.

Na papieską wizytę cieszy się szczególnie tamtejsza społeczność katolicka, w której działa wielu misjonarzy, wśród nich argentyńscy rodacy papieża. Kilka lat temu świeccy z Vanimo i Papui-Nowej Gwinei spotkali się już z papieżem w Watykanie, co uważane jest za pierwszy krok w kierunku zbliżającej się wizyty apostolskiej. „Wizyta papieża jest postrzegana jako wydarzenie łaski dla wszystkich społeczności w naszym zróżnicowanym kraju”, powiedział ks. Prado.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze