
fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER
Przedstawiciel Caritas: bezpieczeństwo żywnościowe 90 proc. mieszkańców Gazy jest zagrożone
Bezpieczeństwo żywnościowe 90 proc. mieszkańców Gazy jest zagrożone – ocenił we wtorek w rozmowie z PAP kierownik ds. pomocy humanitarnej Caritas na Bliskim Wschodzie Radosław Sterna.
Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy jest bardzo trudna. Największym problemem jest brak wody pitnej i niedożywienie: obecnie szacuje się, że bezpieczeństwo żywnościowe ponad 90 proc. mieszkańców jest zagrożone, a aż 600 tys. osób znajduje się na najwyższym, piątym stopniu skali zagrożenia – ocenił przedstawiciel Caritas.
Przed dwoma tygodniami władze Izraela oświadczyły, że nie zezwolą na wwóz towarów do Strefy Gazy, argumentując to odrzuceniem przez palestyński Hamas propozycji specjalnego wysłannika prezydenta USA Steve’a Witkoffa. Wysłannik zaproponował przedłużenie pierwszego etapu zawieszenia broni i porozumienia o uwolnieniu zakładników.

Terrorystyczna organizacja Hamas odrzuciła tę propozycję, domagając się, by zgodnie z wcześniejszym porozumieniem zacząć rozmowy o całkowitym wycofaniu się sił izraelskich ze Strefy Gazy i zwolnieniu wszystkich palestyńskich więźniów. Izrael zagroził „dodatkowymi konsekwencjami” i wznowieniem działań militarnych. Oznaczało to zamknięcie przejść granicznych dla pomocy humanitarnej.
Organizacja Caritas na Bliskim Wschodzie, działająca w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu od kilkunastu lat, zapewnia niewielkie miesięczne wypłaty dla ponad 200 najuboższych rodzin.
„Za to mogą kupić np. trochę jedzenia, a ceny za żywność teraz, kiedy wstrzymano konwoje humanitarne, znów będą astronomiczne – przewiduje Sterna. – Sytuacja jest dramatyczna. Ludzie głodują albo np. jedzą karmę dla zwierząt i dają ją do jedzenia dzieciom, które później chorują. Znamy takie przypadki” – powiedział.

„Od 2 marca, kiedy ponownie zamknięto przejścia graniczne, skupiamy się na zagospodarowaniu tych środków, które mieliśmy wcześniej lub które udało się wwieźć w trakcie rozejmu. Podobnie jak inne organizacje, czekamy na ponowne otwarcie wjazdu do Gazy” – dodał przedstawiciel Caritas.
Organizacja wspomaga również 10 punktów medycznych, prowadzonych przez partnerską palestyńską chrześcijańską organizację. Udzielają podstawowej pomocy.
„Połowa z 36 szpitali w Strefie Gazy została zniszczona, 16 działa w ograniczonym zakresie, dlatego nasze punkty są bardzo potrzebne” – podkreślił Sterna. „Dziś miały jeszcze leki, jednak zasoby się kurczą” – dodał. Kolejnym problemem humanitarnym jest brak prądu. „Skoro nie dopływa prąd, to nie ma możliwości uzdatniania wody. Warunki sanitarne sprzyjają rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych” – zauważył Sterna.
Walki w Strefie Gazy rozpoczął atak Hamasu na południowy Izrael w październiku 2023 r. Zginęło około 1200 osób, głównie cywilów, a 251 porwano, aby użyć ich jako zakładników w celu wymiany na palestyńskich więźniów. W niewoli pozostaje 24 żywych zakładników, przetrzymywane są też ciała 35 uprowadzonych. W izraelskiej operacji odwetowej zginęło ponad 48 tys. mieszkańców Strefy.
„Należy pamiętać, że nawet gdyby zaprzestano walk, odbudowa Strefy potrwa dziesiątki lat. Skala zniszczeń przypomina popowstaniową Warszawę” – stwierdził Radosław Sterna.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |