RŚA, ranne dzieci po ataku na kościół, fot. Open Doors

Republika Środkowoafrykańska będzie terenem „zaocznej” wojny francusko-rosyjskiej?

Republika Środkowoafrykańska znalazła się w centrum „zaocznej” wojny francusko-rosyjskiej – stwierdzili biskupi katoliccy tego biednego państwa w sercu Czarnego Lądu.

Zwrócili uwagę, że “w czasie, gdy kraj przygotowuje się do wyznaczonych na 27 grudnia wyborów powszechnych, kampania wyborcza, rozpoczęta oficjalnie 12 grudnia, z trudem wystartowała, a wielu kandydatów nie może przybyć do swych okręgów”. “W istocie stan bezpieczeństwa w głębi kraju coraz bardziej się pogarsza” – podkreślili autorzy oświadczenia nt. bieżącej sytuacji politycznej w ich ojczyźnie.

Fot. EPA/MOHAMMED SABER

„Przemieszczanie się uzbrojonych ugrupowań wzdłuż korytarza Bossembélé-Bossemptélé z zachodu w kierunku południowym grozi krachem gospodarczym stolicy kraju – Bangi, a tym samym całej republiki. Ich obecność i ataki wywołują uczucie wielkiego strachu wśród ludności Bossangoa, Yaloké, Kaga-Bandoro, Bossembele, Bossemptélé, Boganagone, Mbaïki” – stwierdza oświadczenie episkopatu RŚA. Z doniesień medialnych wynika, że 18 grudnia wieczorem trzy najsilniejsze grupy zbrojne, okupujące ponad dwie trzecie kraju, po ogłoszeniu o połączeniu swych sił, ruszyły w kierunku Bangi. Ale obecne w kraju siły pokojowe ONZ poinformowały, że marsz tych grup został zablokowany w kilku miejscach.

>>> Do Bejrutu dotarła pomoc z Polski, świąteczne paczki trafią do 20 tys. libańskich rodzin

Biskupi zaznaczyli, że w tej sytuacji “coraz więcej osób tłoczy się na drogach z głębi kraju w drodze do stolicy, ulegając psychozie w obliczu ewentualnego ataku zbrojnego”. Rodzi to pytania: „do czego prowadzą te wszystkie zawirowania, czy chodzi o wywołanie niepokoju w kraju czy o powstrzymanie obecnego procesu wyborczego?”. Zdaniem pasterzy Kościoła w RŚA, to, co się obecnie dzieje w ich kraju, to “«wojna zaoczna» między Francją a Rosją, o której mówi ogłoszony w październiku br. raport amerykańskiej organizacji pozarządowej The Sentry, specjalizującej się w badaniu zbrodni wojennych i korupcji w Afryce, której jednym z szefów jest aktor George Clooney”.

fot. EPA/KIM LUDBROOK

15 grudnia Facebook potwierdził, że zamknął sieci zarządzane przez Rosję, ale także przez Francję, oskarżane o operacje włamywania się, przede wszystkim w Republice Środkowoafrykańskiej. Według autorów spółki, niektóre z tych fałszywych materiałów były zbliżone do francuskich kół wojskowych, wysuwając „oskarżenia o ewentualnej ingerencji rosyjskiej w przebieg wyborów w RŚA”. Biskupi poprosili dowództwo sił pokojowych ONZ w tym kraju – MONUSCO o ochronę cywili i o pomaganie władzom miejscowym w zorganizowaniu głosowania oraz wystosowali pilny apel do młodych ludzi, aby nie dali się wciągnąć do zbrojnych grup, “stając się tym samym mięsem armatnim”, ale aby ma stawali się “aktorami pokoju i rozwoju”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze