![](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2022/10/bidibidi-rozaniec-1-900x380.jpeg)
Fot. Biuro Prasowe PKWP Polska
„Różaniec pomaga być razem” – dzieci z Afryki modlą się o pokój
Przed zbliżającą się akcją „Milion dzieci modli się na różańcu” do polskiej sekcji PKWP dociera mnóstwo zdjęć i nagrań od misjonarzy z Afryki, na których najmłodsi chętnie wołają „Zdrowaś Maryjo!”. Słyszymy też od nich, jak cenny jest pokój. O. Andrzej Dzida z obozu Bidibidi w Ugandzie, gdzie większość uchodźców to dzieci i młodzież, wyjaśnia, że „różaniec pomaga być razem”.
Linda mieszka w sierocińcu, jaki w Ayos prowadzą Siostry Opatrzności Bożej. Pytana o to, czym jest pokój, mówi, że to „brak wojny, brak nieporozumień, czas życia w zgodzie i wielkiej harmonii”. Podobnie widzą to inne dzieci. Faith tłumaczy, że „pokój to dobro, którym żyją ludzie, gdy przebaczają sobie nawzajem”. Wendi chce, by pokój stał się częścią jej życia. I zauważa, że „pokój jest darem dla rodziny i każdej wspólnoty, pozwala budować zgodę z każdym człowiekiem”.
>>> Zakonnica na krańcu świata [MISYJNE DROGI]
Odpowiedzi dzieci nie zaskakują. W Afryce pokój zawsze będzie czymś bardzo cennym, zwłaszcza w krajach, które mają doświadczenie wojny. Przez ten dramat przeszli najmłodsi z Bidibidi, największego obozu dla uchodźców na świecie. Do setek tysięcy osób, które znalazły w nim schronienie, wciąż wracają myśli o dramatycznej ucieczce z targanego wewnętrznymi konfliktami Sudanu Południowego. Wielu nie zdołało tutaj dotrzeć. Nie przetrwali długiej wędrówki. Inni zmarli na skutek chorób.
![](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2022/10/ayos-750x535.jpeg)
Różaniec pomaga, gdy nie ma już sił
Ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej PKWP, mówi, że „tam, gdzie po ludzku nie mamy już siły, sięgamy po różaniec”. W Bidibidi modlitwa jest oparciem dla najmłodszych, zwłaszcza w październiku. „Staramy się modlić razem z dziećmi przynajmniej raz w tygodniu na różańcu” – mówi o. Andrzej Dzida, który na co dzień wspiera potrzebujących w Ugandzie. W październiku modlitwy jest więcej. „Przechodzimy procesjami przez kolejne wioski i śpiewamy” – wyjaśnia misjonarz. Dzieci same potrafią gromadzić się na różańcu. Odmawiają go wraz z przyjaciółmi z sąsiedztwa. Wołają o pokój, zwłaszcza w Sudanie Południowym, z którego pochodzą, a gdzie chcą w przyszłości wrócić.
„Różaniec pomaga nam być razem” – zauważa o. Andrzej. I z dumą dodaje, że najmłodsi z Bidibidi dołączają do akcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie pt. „Milion dzieci modli się na różańcu”. W ostatnich dniach października werbista planuje też podsumować miesiąc różańcowy. Dla swoich podopiecznych szykuje konkursy z nagrodami. I chce zwrócić ich uwagę na Świętą Rodzinę i objawienia Matki Bożej w Fatimie.
![](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2022/10/bidibidi-rozaniec-2.jpeg)
Świadectwa z całego świata
Do Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie dotarło mnóstwo zdjęć i nagrań, na których dzieci sięgają po różaniec. Ich modlitwie często towarzyszy radosne pokazywanie i taniec. Najmłodsi mają świadomość, że modląc się, biorą udział w czymś wyjątkowym. Przekonała się o tym s. Dariusza z Kamerunu, która pomaga najbiedniejszym. Od jednej z dziewczynek usłyszała, że „jeśli chcemy pokoju, to sięgajmy po różaniec, zwłaszcza teraz, kiedy mamy październik”.
>>> PKWP: ofiary niewolnictwa chcą odzyskać nadzieję
S. Dariusza ostatnie lata spędziła w Ayos, gdzie wspólnie z Siostrami Opatrzności Bożej stworzyła sierociniec dla dziewcząt. Po jej wyjeździe dzieci nie zapomniały, czego je nauczyła. Dalej się modlą. A „wesoła gromadka” rozrosła się już do 25. „Tydzień temu zamieszkała z nami 10-miesięczne niemowlę, dziewczynka, która była już umierające. Po opiece w naszym ośrodku wróciła do zdrowia. Mama psychicznie chora porzuciła ją. Manuelka stała się częścią naszej rodziny” – mówi s. Amadeusza z Ayos.
Do Kamerunu także w tym roku dotarła kampania „Milion dzieci modli się na różańcu”. I choć najmłodsza Manuela jeszcze sama nie chwyci za różaniec, to będzie obserwować, jak robią to inne dzieci. 18 października PKWP chce połączyć szczere serca najmłodszych z całego świata. W akcję chętnie włączają się dzieci z Polski. „Zajmujemy pierwsze miejsce, jeśli chodzi o liczbę uczestników z poszczególnych krajów. W zeszłym roku było nas 75 tys. Byli w tym gronie uczniowie szkół i przedszkoli katolickich, zgromadzeni na modlitwie w swoich parafiach, a także szpitalnych kaplicach. Część modliła się z rodzicami czy dziadkami w swoich domach” – wyjaśnia Malwina Wyszyńska, która jest koordynatorem kampanii w Polsce. Dodaje, że „świat potrzebuje dziś modlitwy o pokój”.
Do akcji wciąż można dołączyć. By otrzymać wszystkie materiały, jakie przygotowali organizatorzy, trzeba zajrzeć na stronę www.modlitwamilionadzieci.pl i zgłosić swój udział.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |