Fot. materiały prasowe

Rusza akcja „Opatrunek na Ratunek”

Fundacja Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio” rozpoczyna dziewiątą już edycję Akcji „Opatrunek na Ratunek”. Zbieramy środki opatrunkowe: gazy, bandaże, plastry i rękawiczki jednorazowe, które pomogą w opatrywaniu ran w misyjnych szpitalach i przychodniach. Już od wielu lat dzięki środkom pochodzącym z tej akcji znacznie poprawia się jakość opieki lekarskiej świadczonej przez misyjne szpitale i przychodnie. Polscy misjonarze w listach i mailach najczęściej proszą właśnie o środki opatrunkowe z Polski.

O rany w surowych, afrykańskich warunkach życia jest niezwykle łatwo. W Afryce nikogo nie dziwi widok dziecka idącego do szkoły z maczetą. Na terenach wiejskich dzieci karczują rośliny wokół budynków, aby nie chroniły się w nich węże. Afrykańskie mamy gotują posiłki na ognisku i pozostawione bez opieki dzieci bardzo często ulegają poparzeniom. Biegającym najczęściej boso dzieciom bardzo dokuczają pchły piaskowe, a rany po ich ugryzieniach goją się długimi tygodniami. Znaczną część pacjentów misyjnych szpitali stanowią osoby, które uległy wypadkom komunikacyjnym.  Opatrunki są tam bardzo drogie i bardzo słabej jakości. Najczęściej rany obwiązuje się płótnem. Nawet płótno, którym nasi wolontariusze obszywają paczki darte jest na opatrunki. Jeszcze niedawno w kolonii trędowatych w Indiach można było dostrzec suszące się na sznurach bandaże, które służą chorym wielokrotnie. Bandaż, który w Polsce kosztuje około 50 groszy na miejscu jest na wagę złota i bardzo często zwyczajnie ratuje ludzkie życie.

>>> Brazylia: kolejny statek-szpital w Amazonii

Fot. materiały prasowe

Co konkretnie jest nam potrzebne?

Każdego dnia do Fundacji „Redemptoris Missio” docierają prośby od polskich misjonarzy, którzy potrzebują środków opatrunkowych. Prowadzone przez polskich misjonarzy szpitale i przychodnie przyjmują tysiące chorych. To właśnie tam szukają pomocy osoby, które w afrykańskim buszu szczególnie narażone są na zranienia, oparzenia i skaleczenia. Potrzebne są:

– bandaże, gazy, plastry, rękawiczki jednorazowe, nożyczki, maści i środki odkażające;

– drobny sprzęt medyczny: glukometry z paskami, termometry bezrtęciowe, ciśnieniomierze;

– zbieramy też pieluchomajtki i pieluchy które wysyłamy do szpitali w Libanie.

Fot. materiały prasowe

Jak dołączyć do akcji?

To już IX edycja tej Akcji „Opatrunek na Ratunek”, poprzednie przyniosły nam ponad 20 ton opatrunków, który pomogły dziesiątkom tysięcy chorych.

We wszystkich poprzednich edycjach do Fundacji docierały tony bandaży i kompresów, które zostały wysłane do misyjnych szpitali. Zebranych podczas tej edycji opatrunków nasi wolontariusze będą używać w najdalszych zakątkach świata  – w Kamerunie, Zambii, Wenezueli w działających obecnie gabinetach stomatologicznych, szpitalach w Rwandzie i Kenii, ale również w Togo, Ghanie a nawet na Papui Nowej Gwinei.

Rzeczy te można przysyłać lub dostarczać do Fundacji. Mamy nadzieję, że do naszej zbiórki dołączą również wzorem lat poprzednich szkoły, przedszkola, apteki i rozmaite instytucje.

Akcja potrwa do 10 listopada. Więcej informacji o Akcji można znaleźć tutaj: https://redemptorismissio.org/produkt/opatrunek-na-ratunek/

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze