S. Małgorzata Wierzchowska: październik w Czadzie to miesiąc wytężonej pracy
Praktyki modlitwy różańcowej, rytm roku katechetycznego, zajęcia rolnicze i planowana modlitwa za zmarłych – o tym wszystkim pisze w licie do diecezji misjonarka pochodząca z parafii Trójcy Świętej w Ćmińsku, s. Małgorzata Wierzchowska ZCMN.
„Październik w Czadzie to miesiąc wytężonej pracy: w polu – zbiór orzechów ziemnych, w szkole – początek roku szkolnego, w parafiach – początek roku katechetycznego i pastoralnego” – pisze niepokalanka s. Małgorzata. Jak informuje, katolicy w Czadzie wiedzą, że październik to miesiąc poświęcony Matce Bożej, a różaniec bywa odmawiany w lokalnych językach.
„W naszej parafii w Timberi przed Mszą św. o godz. 5.30 ludzie odmawiają różaniec w języku ngambay. Po południu natomiast dzieci i młodzież zbierają się na misji, aby modlić się na różańcu w języku francuskim w różnych intencjach. Swoją modlitwą otaczają m.in. Kościół Święty, parafię, swoje rodziny, ludzi chorych, misjonarzy i wszystkich, którzy wspierają misje na różne sposoby” – relacjonuje misjonarka.
Zbliża się listopad, a wówczas „1 listopada modlą się w intencji zmarłych, każdy może wymienić imiona członków rodziny, którzy odeszli do Pana. Tego dnia na dzieci czeka miła niespodzianka. Siostry organizują małe upominki dla wszystkich, którzy przychodzili na modlitwę różańcową w październiku” – napisała s. Wierzchowska.
>>> Animatorzy misyjni – czym się zajmują i jak do nich dołączyć?
Pracuje ona w ramach misji sióstr niepokalanek w Timberi, w diecezji Gore w Czadzie od 2000 r. Z kolei w 2017 r. jako świecka misjonarka dołączyła do niej rodzona siostra – Wioletta Wierzchowska, której posłania na misje dokonał bp Jan Piotrowski.
Życie w Czadzie nie jest łatwe. Brakuje wody, szczególnie w porze suchej. Kobiety noszą ją w pojemnikach na głowie, nieraz pokonując bardzo duże odległości. W Timberi, gdzie pracują siostry niepokalanki są problemy z elektrycznością. Wciąż jest praktykowane gotowanie na trzech kamieniach.
Czad leży w środkowej Afryce. Dużą część kraju zajmuje pustynia. Jest jednym z najuboższych krajów świata, wyniszczonym zarówno kolonizacją francuską, jak i wojną domową. Mieszkańcy utrzymują się głównie z rolnictwa i pasterstwa, choć Czad posiada złoża ropy naftowej. Słabo rozwinięty przemysł i komunikacja oraz oświata na bardzo niskim poziomie decydują o cywilizacyjnym zacofaniu tych terenów.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |