fot. EPA/BASARNAS

Szkolny autobus spadł do wąwozu, zginęło co najmniej 27 osób

Co najmniej 27 osób zginęło w czwartek w wypadku autobusu na indonezyjskiej wyspie Jawa. Jak podały służby ratunkowe, w drodze powrotnej ze szkolnej wycieczki kierowca stracił kontrolę nad pojazdem, który następnie spadł do wąwozu.

Autobusem podróżowało 66 osób, uczniów szkoły islamskiej oraz ich rodziców. Rannych zostało 39 osób – wynika z informacji ministerstwa transportu. Wśród ofiar był kierowca i nastoletni pasażerowie. Przyczyną wypadku była prawdopodobnie awaria hamulców. Chwilę przed katastrofą, na krętej drodze, kierowca autobusu stracił kontrolę nad pojazdem. Stało się to w okolicy miasta Sumedang w prowincji West Java – poinformowała agencja poszukiwawczo-ratownicza. Pojazd, który wiózł grupę muzułmańskich gimnazjalistów, nauczycieli i rodziców, runął do 65-metrowego wąwozu.

fot. EPA/BASARNAS

– Wśród ofiar śmiertelnych są dorośli i dzieci – poinformował agencję AFP Mamang Fatmono, przedstawiciel ratowników z Bandung. Służby pracowały przez całą noc, używając dźwigów, aby wyciągnąć rannych spod wraku autobusu. Osoby, które przeżyły, przewieziono do pobliskiego szpitala. Według wstępnych ustaleń ministerstwa transportu pojazd nie miał aktualnych badań technicznych.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze